Zadzwoniła do znajomego i powiedziała, że zabiła swoje dziecko

Źródło:
PAP
Zabójstwo 3-latki w Poznaniu. Prokuratura: matka była poczytalna (materiał z 9.11.2021)
Zabójstwo 3-latki w Poznaniu. Prokuratura: matka była poczytalna (materiał z 9.11.2021)TVN 24
wideo 2/3
Zabójstwo 3-latki w Poznaniu. Prokuratura: matka była poczytalna (materiał z 9.11.2021)TVN 24

Sąd Apelacyjny w Poznaniu skazał na dożywocie Magdalenę C., oskarżoną o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej trzyletniej córki Zuzi. Według ustaleń śledczych kobieta najpierw próbowała dziecko udusić, potem zadała mu trzy ciosy nożem. Zuzia trafiła do szpitala, ale jej życia nie udało się uratować. Wyrok jest prawomocny.

Magdalena C. została oskarżona o to, że 4 maja 2021 r., w swoim mieszkaniu w Poznaniu, zabiła swoją trzyletnią córkę Zuzię, którą najpierw dusiła, a następnie zadała jej trzy ciosy nożem w okolice serca. Śledczy zarzucili Magdalenie C. działanie ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.

Do zdarzenia doszło na poznańskim ŁazarzuTVN 24 Poznań

Proces Magdaleny C. rozpoczął się w marcu 2022 roku. Na wniosek prokuratury i obrońcy oskarżonej sąd wyłączył jawność postępowania.

CZYTAJ TEŻ: Trzyletnia Zuzia zginęła od ciosów nożem. Matka dziewczynki skazana na dożywocie

Nieprawomocny wyrok

W marcu tego roku Sąd Okręgowy w Poznaniu nieprawomocnie skazał Magdalenę C. za zabójstwo córki na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Zgodnie z orzeczeniem kobieta będzie mogła starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania reszty kary po upływie 50 lat.

Ogłaszając wyrok, sąd podkreślił wtedy, że Magdalena C. działała w sposób "przemyślany, wcześniej zaplanowany i przygotowany oraz rozciągnięty w czasie". Sąd zdecydował także o pozbawieniu Magdaleny C. praw publicznych na 10 lat.

Magdalena C. została skazana na dożywocieTVN24

Apelację od tego wyroku do sądu apelacyjnego skierował obrońca oskarżonej, który wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania z uwagi na niepoczytalność oskarżonej. Ewentualnie, gdyby sąd uznał, że nie zachodzą podstawy do uchylenia wyroku i umorzenia postępowania, wniósł o zmianę wyroku i orzeczenie kary z jej nadzwyczajnym złagodzeniem z uwagi na wątpliwości co do tego, że oskarżona mogła być w chwili zdarzenia w stanie znacznie ograniczonej poczytalności.

ZOBACZ TAKŻE: Ziobro chce zaostrzenia zarzutów dla matki, która zabiła trzyletnią córkę

Obrońca wniósł także o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonej na art. 148 par. 1., a także – gdyby sąd nie uwzględnił poprzednich wniosków – o zmianę wyroku chociażby w zakresie rozstrzygnięcia o karze poprzez jej złagodzenie i wyeliminowanie zastrzeżenia o możliwości ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po 50 latach.

Prokuratura wniosła o odrzucenie apelacji obrony i utrzymania w mocy orzeczenia sądu pierwszej instancji.

Kara dożywocia została podtrzymana

18 grudnia Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał wyrok w tej sprawie. Sąd utrzymał w mocy karę dożywotniego pozbawienia wolności dla Magdaleny C., uchylając jednak zastrzeżenie sądu I instancji o tym, że Magdalena C. będzie mogła się starać o warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbywania reszty kary po upływie 50 lat.

Sędzia Marek Kordowiecki podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że materiał dowodowy zebrany w sprawie wyczerpuje znamiona czynu zarzuconego oskarżonej, czyli dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Sąd odniósł się w uzasadnieniu m.in. do kwestii opinii biegłych i podkreślił, że z ich opinii wydanej po obserwacji sądowo-psychiatrycznej oskarżonej wynika – i nie budzi żadnych wątpliwości sądu – że "w czasie popełnienia zarzucanego i przypisywanego jej czynu była osobą w pełni poczytalną i to zarówno w zakresie rozumienia znaczenia czynu, jak i pokierowania swoim postępowaniem". Dodał, że mimo, iż biegli "określili, iż oskarżona cechuje się zaburzeniami osobowości i dokładnie wyjaśnili na czym te zaburzenia polegają, to – jak wskazał sąd – "oskarżona była w pełni poczytalna i nie jest osobą chorą psychicznie". Sędzia podkreślił, że "nie ulega wątpliwości, iż sąd I instancji ustalając poczytalność oskarżonej w chwili zdarzenia jednocześnie właściwie ustalił motywację oskarżonej w popełnieniu tego przestępstwa. Motywacja ta jest odmienna od tej, jaką próbowała wykazać obrona w trakcie całego postępowania karnego, już zarówno na etapie śledztwa, jak i następnie przed sądem pierwszej instancji. Obrona bowiem próbowała wykazać, iż oskarżona chciała dopuścić się tak zwanego samobójstwa rozszerzonego, a więc chciała najpierw pozbawić życia swoją córkę 3-letnią, a następnie samą siebie poprzez zażycie wywaru z cisu". - Jednak sąd I instancji również na ten temat przesłuchał świadka, który przebywał razem z oskarżoną w celi w AŚ w Środzie Wlkp., Annę M., która słyszała rozmowę Magdaleny C. z Anitą W., a więc inną osobą, która także była oskarżana o dzieciobójstwo, i w trakcie tej rozmowy usłyszała wyraźnie, że oskarżona mówiła, że "była zainteresowana tym, co czuję sprawca, zabijając inną osobę", i tym właśnie kierowała się, popełniając tę zbrodnię. Nota bene właśnie ta motywacja później również doprowadziła sąd I instancji do wniosku, iż oskarżona działała właśnie z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, ponieważ z tego powodu zabiła swoją własną trzyletnią córkę – dodał sędzia. Zaznaczył również, że analizując dzień, w którym doszło do zbrodni, "oskarżona faktycznie tak się zachowała, jakby nie miała zamiaru przede wszystkim spożyć tego wywaru z cisu". Sąd wskazał, że "w chwili, gdy Magdalena C. zadzwoniła – nie na numer alarmowy, ale do swojego znajomego – wprost powiedziała, że zabiła swoje dziecko; dokładnie mówiła, że dziecko nie żyje, była tego pewna”. "Skoro oskarżona doskonale wiedziała, że dziecko nie żyje w chwili gdy dzwoniła do Henryka G., to nie można budować na tej podstawie linii obrony, że oskarżona w ten sposób, dzwoniąc, chciała ratować swoje dziecko - jest to po prostu nielogiczne, sprzeczne wewnętrznie i absolutnie niezasługujące na uwzględnienie. Trzeba tym bardziej powiedzieć, że oskarżona o tych rzeczach, że chciała ratować swoje dziecko, wyjaśniała dopiero na dalszym etapie postępowania. Pierwotnie natomiast absolutnie na ten temat nie wspominała" – zaznaczył. Odnosząc się do wymiaru kary, sędzia zaznaczył, że "sąd I instancji, mimo iż prawidłowo uznał, że zachowanie oskarżonej zasługuje na najsurowszą z możliwych kar, a więc na karę dożywotniego pozbawienia wolności, to jednak w sposób niezasadny sąd ten zastosował przepis art. 77 par. 2 kk. Sąd bowiem ograniczył możliwość ubiegania się przez oskarżoną o warunkowe zwolnienie dopiero po odbyciu 50 lat tej kary, a więc wówczas oskarżona byłaby w wieku około 76-78 lat". "Słuszność tutaj ma apelujący obrońca, że jest to kara niehumanitarna, w żaden sposób nieprzystająca do realiów dzisiejszego świata, jest ona sprzeczna z bogatym orzecznictwem europejskim, sprzeczna z zasadami humanitarnego wykonywania kary i w żaden sposób nie jest ona do zaakceptowania" - zaznaczył sędzia. Dodał, iż "trzeba podkreślić, że sąd I instancji, zresztą podnosi to również w apelacji obrońca, wykazując konieczność wydania w ogóle orzeczenia w trybie art. 77 par. 2 kk, wykazał się w wyjątkowymi emocjami, którymi nie wykazał tak naprawdę konieczności zastosowania tego przepisu. Obrońca oskarżonej wskazuje, że w tym zakresie sąd I instancji nie wykazał żadnej merytorycznej argumentacji, a jedynie zaczął celować już w samą osobę oskarżonej, uznając ją za najgorszą matkę, za złą matkę, za to, że nie zasługuje na życie jako kobieta itd. Między innymi też sąd I instancji odniósł się do faktu, że oskarżona mając 18 lat, gdy urodziła pierwsze dziecko, oddała je do adopcji. Akurat słuszność ma obrońca, że ta okoliczność nie może dyskredytować oskarżonej, jako że - jak wynika z materiału dowodowego - oskarżona oddała do adopcji dziecko, gdyż była w wieku maturalnym, nie była gotowa wówczas na podjęcie roli matki i absolutnie trudno dziwić się, że podjęła taką, a nie inną decyzję, tym bardziej że jeszcze konsultowała się w tym zakresie z psychologiem”. "W związku z tym napiętnowanie oskarżonej, co jest tutaj wybitnie wyraźne w treści uzasadnienia, właśnie napiętnowanie tejże okoliczności, która ma świadczyć o tym, że oskarżona nie powinna w ogóle przebywać na wolności - jest tutaj nie do zaakceptowania" - dodał. Sędzia podkreślił jednocześnie, że bez względu na zastosowanie art. 77 par. 2 kk "oskarżona zasłużyła najsurowszą karę i taką jest kara dożywotniego pozbawienia wolności". "Mówiąc kolokwialnie - zdjęcie tego ograniczenia wynikającego z treści art. 77 par. 2 kk nie oznacza automatycznie, że oskarżona po 25 latach - bo tak mówią przepisy kk - że po 25 latach będzie mogła ubiegać się o warunkowe zwolnienie, nie oznacza, że ona to warunkowe zwolnienie z automatu otrzyma" - zaznaczył sędzia.

Wyrok wydany 18 grudnia jest już prawomocny.

Autorka/Autor:MR/tok

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl