Za kilka miesięcy pierwsi turyści i mieszkańcy będą mogli odwiedzić Centrum Szyfrów Enigma w Poznaniu. Placówka ma popularyzować i przybliżać sekrety kryptologii, a także przypominać o dokonaniach związanych z miastem matematyków.
Centrum Szyfrów Enigma powstaje w budynku przy skrzyżowaniu ulic Św. Marcin i Kościuszki, w miejscu, w którym niegdyś zlokalizowany był oddział biura szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Pracowali w nim Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski - matematycy, którzy przyczynili się do złamania kodu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.
- Centrum Szyfrów Enigma będzie czymś więcej niż muzeum. Chcemy w nim pokazać historię kryptologii w przystępny sposób. Opowiedzieć, jak łamanie niemieckiego szyfru zaczęło się w Poznaniu, jakimi narzędziami posługiwali się nasi bohaterowie: Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski oraz jak ich osiągnięcia przełożyły się na skrócenie II wojny światowej. Pokażemy również, jakie jest współczesne wykorzystanie osiągnięć kryptologii w cyfryzacji. Zależy nam na tym, by Centrum Szyfrów Enigma było miejscem, które nie tylko pokazuje przeszłość, ale i wskazuje przyszłość – tłumaczy zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski.
Historia i przyszłość
Za budowę CSE odpowiedzialne jest konsorcjum spółek: Atrem, Firma Budowlana Dota oraz New Amsterdam. W ramach inwestycji modernizowane są wnętrza gmachu. Oprócz nowej aranżacji i remontu instalacji, zostanie również poprawiona jego dostępność dla osób z niepełnosprawnościami.
Równolegle do robót budowlanych trwają prace związane z przygotowaniem ekspozycji. Jak tłumaczył konsultant merytoryczny Centrum Szyfrów Enigma Szymon Dąbrowski, "przede wszystkim chcemy opowiedzieć o tym, co się wydarzyło w Poznaniu - o zorganizowanym tu kursie łamania szyfrów, o którym rzadko się wspomina, a który był przecież rewolucją w kryptologii".
- My również zaprosimy naszych gości do kursu szyfrów - każdy będzie mógł spróbować swoich sił w łamaniu kodów. Druga część wystawy poświęcona będzie Enigmie. Opowiemy o maszynach służących do walki z jej szyfrem oraz o sztafecie łamania Enigmy, którą rozpoczęli Polacy, a następnie przekazali pałeczkę Brytyjczykom, Francuzom, wreszcie Amerykanom. Ale historia ta nie skończyła się na pokonaniu hitlerowskich Niemiec, jej konsekwencją jest rozwój technologii cyfrowej aż do dzisiejszego dnia – zaznaczył.
Pierwsi turyści i mieszkańcy Poznania będą mogli zwiedzić obiekt latem przyszłego roku. - Zapowiada się, że to miejsce będzie bardzo interesującą opowieścią o tym, jak doszło do deszyfrowania niemieckiej maszyny Enigma. Cała narracja tej wystawy ma wprowadzać ludzi - nie tylko tych młodszych - w arkana trudnej sztuki deszyfrażu, w całą historię tego, jak od początku ludzkości starano się szyfrować dane i jakie metody walki z tymi barierami dostępu do informacji przyjmowano - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Miasto Poznań wraz z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza na zaprojektowanie i wybudowanie Centrum Szyfrów Enigma przeznaczyły blisko 30 mln zł. Operatorem CSE będzie Centrum Turystyki Kulturowej "TRAKT".
Złamanie szyfru, które skróciło wojnę
W 1932 r. matematycy Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski poznali tajemnicę działania niemieckiej elektromechanicznej maszyny szyfrującej Enigma. Dokonali tego po raz pierwszy metodami matematycznymi. Dotychczas w kryptologii stosowano głównie metody lingwistyczne.
Skonstruowana w latach 20. XX wieku Enigma miała służyć utajnianiu korespondencji handlowej. Szybko jednak wykorzystano ją w niemieckich siłach zbrojnych. Trzej polscy matematycy zaprojektowali kopię maszyny szyfrującej. Egzemplarze tego urządzenia powstawały w warszawskiej Wytwórni Radiotechnicznej AVA. Latem 1939 r. polskie władze wojskowe przekazały do Francji i Wielkiej Brytanii kopie maszyny wraz z informacjami dotyczącymi złamanego szyfru.
We wrześniu 1939 r. Rejewski, Różycki i Zygalski ewakuowali się przez Rumunię do Francji. Jerzy Różycki zginął w styczniu 1942 r. na statku, który zatonął w tajemniczych okolicznościach na Morzu Śródziemnym. Dwaj pozostali matematycy nadal zajmowali się niemieckimi szyframi, pracując w jednostce Wojska Polskiego w Wielkiej Brytanii.
Prace nad łamaniem kolejnych wersji i udoskonaleń szyfru Enigmy kontynuowano w brytyjskim ośrodku kryptologicznym w Bletchley Park. Zdaniem historyków dzięki temu, że alianci znali informacje przesyłane przez Enigmę, II wojna światowa trwała krócej o 2-3 lata i w konsekwencji - uratowało to życie 20-30 milionom ludzi w Europie i na świecie.
W 2000 r. Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski zostali pośmiertnie odznaczeni Krzyżami Wielkimi Orderu Odrodzenia Polski. W 2007 r. na ich cześć w Poznaniu odsłonięto, wykonany z patynowanego brązu, czterometrowy obelisk w kształcie graniastosłupa o podstawie trójkąta. Na każdej ze ścian wśród cyfr umieszczone są nazwiska kryptologów.
Centrum Szyfrów Enigma zlokalizowane będzie w budynku Collegium Martineum, przy skrzyżowaniu ulic Św. Marcin i Kościuszki.
Jeszcze przed wojną znajdował się w tym miejscu oddział biura szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Pracowali w nim Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski.
Po wojnie wybudowano w tym miejscu siedzibę Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Miasto Poznań