Tony lodu na poznańskim rynku i artyści z całego świata. Z lodowych brył stworzyli oni dzieła sztuki, które podziwiali dorośli i dzieci. Tak było podczas 12. Festiwalu Rzeźby Lodowej w Poznaniu.
Najlepsi światowi rzeźbiarze w lodzie zaprezentowali swoje umiejętności na 12. Festiwalu Rzeźby Lodowej w Poznaniu. Według organizatorów to jedyne tego typu wydarzenie w Europie.
Co roku towarzyszy organizowanemu w stolicy Wielkopolski Betlejem Poznańskiemu.
Na Starym Rynku swoje umiejętności pokazało 16 artystów z całego świata, m.in. z USA, Filipin, Malezji, Hiszpanii czy Bułgarii.
Trudna sztuka
Zawodnicy wystartowali w dwóch konkurencjach. Pierwsza z nich, Speed Ice Carving, polegała na wykonaniu losowo wskazanego przez jury symbolu lub postaci świątecznej. Wyzwaniem było stworzenie lodowej rzeźby przed upływem wyznaczonego, kilkudziesięciominutowego limitu czasu.
W finale zmierzyli się Antonio Baisas z Filipin, Ross Baisais z Kanady oraz Angelito Baban ze Stanów Zjednoczonych. Wygrał Antonio Baisas.
Z kolei w niedzielę, drugiego dnia festiwalu, artyści pracowali nad autorskimi rzeźbami. Na zrealizowanie dzieł dwuosobowe zespoły miały osiem godzin.
Polskę reprezentowało trzech zawodników, w tym zwycięzcy ubiegłorocznej edycji: Marek Szewczyk i Piotr Boroń. Udział w festiwalu wziął też rekordzista Guinnessa w wysokości lodowej rzeźby Michał Mizuła.
12. Międzynarodowy Festiwal Rzeźby Lodowej w Poznaniu wygrali Amerykanie Angelito Baban i Jess Parish.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań/PAP
Źródło zdjęcia głównego: poznan.pl