Nie miała przy sobie telefonu, pieniędzy, dokumentów. Przy zakopanych w lesie zwłokach Krystyny Ch. znaleziono jedną rzecz - klucz do samochodu marki Kia, z charakterystycznym brelokiem. Co to za auto? Do kogo należy? Śledczy proszą o pomoc w identyfikacji przedmiotu.
Ciało 38-letniej kobiety znalazły pod koniec lutego osoby pracujące przy wycince drzew w lesie w północnej części Zielonej Góry. Z ziemi wystawały tylko nogi. Na miejsce wezwano techników kryminalistyki, którzy przez wiele godzin zbierali ślady.
Ani policja, ani prokuratura od samego początku nie chciały zdradzać żadnych szczegółów dotyczących śledztwa. Przez kilka miesięcy nawet nie informowały o morderstwie. Aż do teraz. Śledczy proszą o pomoc w identyfikacji kluczyka, a raczej breloku.
- W czasie oględzin przy zwłokach znaleziono klucz zamkowy wraz z brelokiem. Dotychczasowe czynności nie doprowadziły do ustalenia, do kogo należy znaleziony klucz - mówi tvn24.pl Małgorzata Barska, rzecznik zielonogórskiej policji.
Dodaje, że "z przeprowadzonych oględzin wynika, iż jest to klucz od samochodu marki Kia, jednak brak bliższych danych co do modelu samochodu".
Do klucza przyczepiony jest pomarańczowy brelok. Osoby rozpoznające przedmiot albo mające jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z policją pod numerami 68 476 21 50, 68 476 21 76 lub 997.
"Gazeta Lubuska", powołując się na osobę z najbliższego grona Krystyny Ch., pisze, że kobieta zniknęła w nocy 15 stycznia. Zanim to się stało, miała pokłócić się z mężem, ale później rzekomo pogodzić. Po położeniu dzieci do łóżek małżeństwo, czytamy w gazecie, poszło spać. Ch. miała wstać w środku nocy i nie wziąwszy portfela ani telefonu, wyjść z domu. Nikt jej więcej nie widział.
Autor: ib/i/jb / Źródło: Gazeta Lubuska/TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra