Nawet 25 tysięcy kibiców z Irlandii i Chorwacji spodziewa się w niedzielę w Poznaniu policja. Drużyny obu tych krajów zmierzą się na Stadionie Miejskim o godz. 20.45.
W niedzielę na trybunach Stadionu Miejskiego zasiądzie 40 tys. osób, w tym 12 tys. Irlandczyków, 8300 Polaków, 6200 Chorwatów oraz ok. 13,5 tys. kibiców z innych krajów. Jak powiedział w sobotę na konferencji prasowej komendant wielkopolskiej policji insp. Krzysztof Jarosz, w zabezpieczeniu niedzielnego meczu uczestniczyć będzie ok. 2,5 tys. funkcjonariuszy.
Zielone lotnisko i dworzec Od rana na poznańskim lotnisku lądują samoloty przywożące kibiców irlandzkich, od strony Niemiec do Poznania jadą dwa pociągi z kibicami chorwackimi. - Spodziewamy się w Poznaniu ok. 17-20 tys. Irlandczyków i ok. 6-8 tys. Chorwatów - powiedział Jarosz.
2 rodziny, 7 sędziów
Od piątku w Poznaniu są m.in.: dwie wyjątkowe rodziny z Irlandii, w których jest aż siedmiu sędziów piłkarskich. W sobotę spotkał się nimi reporter TVN 24.
Bez incydentów
Policja w niedzielę po południu zabezpieczać będzie też demonstrację Chleba zamiast igrzysk, w której, według zapowiedzi, ma wziąć udział ok. tysiąca osób. Jak zaznaczył Jarosz, koniecznoć udziału policji w tym zdarzeniu nie spowoduje koniecznoci sprowadzenia do miasta większej liczby funkcjonariuszy. Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, od chwili startu Euro w Poznaniu nie odnotowano poważniejszych zdarzeń z udziałem kibiców. Interwencje policji związane były głównie z przypadkami nadużycia alkoholu. Rzecznik poinformował, że policja wyjania sprawę zabójstwa 34-letniego mężczyzny w podpoznańskim Tarnowie Podgórnym, do którego doszło w sobotę nad ranem. Funkcjonariusze nie wiążą tej sprawy z Euro.
Autor: mw/par / Źródło: PAP/TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Port Lotniczy Ławica/Facebook | Port Lotniczy Ławica