Przez pięć lat mieli wytwarzać półprodukty potrzebne do produkcji metamfetaminy i wywozić je do Czech. Za zarobione w ten sposób pieniądze kupowali nieruchomości, luksusowe auta i motocykle. W sprawie zatrzymano dziewięć osób, w tym mającego kierować zorganizowaną grupą przestępczą adwokata oraz byłego policjanta. Przy zatrzymanych zabezpieczono 13 milionów złotych w gotówce.
W trakcie działań przeprowadzonych na terenie województwa dolnośląskiego przeszukano kilkanaście miejsc zamieszkanych i użytkowanych przez podejrzanych. Wówczas znaleziono i zabezpieczono ponad 13 milionów złotych w gotówce, które ukryte były w jednym z mieszkań w walizkach, torbach podróżnych i pudełkach. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono także mienie ruchome należące do podejrzanych warte ponad 300 tys. zł.
Zatrzymani mają usłyszeć zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej przestępstw określonych w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, wewnątrzwspólnotowego obrotu prekursorami służącymi do produkcji metamfetaminy oraz tzw. prania brudnych pieniędzy.
Mieli wykorzystywać hurtownię farmaceutyczną
Rozpracowywana przez policjantów CBŚP grupa działała głównie w województwie dolnośląskim. Jak podała Prokuratura Krajowa, członkowie grupy, wykorzystując hurtownię farmaceutyczną, kupowali w innej, legalnie działającej hurtowni farmaceutycznej ogromne ilości produktów leczniczych zawierających substancje pozwalające na wytwarzanie metamfetaminy.
- Następnie członkowie grupy wyłuskiwali tabletki z blistrów i sprzedawali je jako prekursory grupom przestępczym działającym w Polsce i w Czechach. Nielegalny towar trafiał na teren niemal całego kraju oraz do Czech, gdzie była produkowana matamfetamina - informuje Iwona Jurkiewicz z CBŚP. Według prokuratury grupa działała w latach 2014-2018. Pieniądze uzyskane z procederu jej członkowie inwestowali m.in. w zakup nieruchomości, luksusowych samochodów i motocykli.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wielkopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu wspólnie z poznańskim zarządem CBŚP. Po przedstawieniu zarzutów śledczy zdecydują o zastosowaniu wobec zatrzymanych środków zapobiegawczych. "Podejrzanym, którzy usłyszą zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą grożą kary do 10 lat pozbawienia wolności. Pozostałym kary do 5 lat pozbawienia wolności" – podała Prokuratura Krajowa.
Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP