Koparka spadła z lawety na drodze ekspresowej S3 na wysokości Zielonej Góry. Kierowca był pod wpływem alkoholu, miał ponad pół promila. Szczęśliwie, koparka spadła na pobocze drogi i nikomu nic się nie stało.
Na remontowanym odcinku S3, na wysokości Zielonej Góry, przed południem dodatkowe utrudnienia mocno dały się kierowcom we znaki.
- Koparka zsunęła się z lawety, jadącej z Nowej Soli, w kierunku Sulechowa. Najprawdopodobniej była nieodpowiednio zabezpieczona - informuje Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.
Szczęście w nieszczęściu, że ładunek lawety spadł na pobocze po prawej stronie jezdni, a nie na sąsiedni pas ruchu. Gdyby tak się stało, to zdarzenie mogłoby być tragiczne w skutkach.
Pijany kierowca
Policja na miejscu przebadała kierowcę lawety alkomatem. Mężczyzna "wydmuchał" ponad pół promila. Stracił już prawo jazdy, będzie musiał zapłacić wysoką grzywnę, i najprawdopodobniej będzie odpowiadał za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Na drodze cały czas występują utrudnienia. Laweta została już odholowana, natomiast trwa jeszcze podnoszenie koparki.
Do zdarzenia doszło na S3, na wysokości Zielonej Góry:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: newslubuski.pl