Nierówna nawierzchnia daje się we znaki kierowcom na wschodniej obwodnicy Poznania. Chociaż pierwsze samochody pojawiły się tu na początku lata, jezdnia już wymaga remontu.

W czwartek rozpocznie się remont półkilometrowego odcinka drogi pomiędzy węzłami Poznań Wschód a Kleszczewo. S5 będzie zwężana. Modernizacja odbędzie się pas po pasie.

Dlaczego nowe jezdnie trzeba wyrównywać?

To awaria maszyny układającej nawierzchnię jest powodem niedoróbki - podaje na łamach "Głosu Wielkopolskiego" Piotr Chodorowski z poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Czemu nie poprawiono tego od razu?

- Z remontem jezdni chcieliśmy poczekać do otwarcia jak największej liczby zjazdów - powiedział.

Obwodnica w budowie

Na samej obwodnicy wciąż trwają prace budowlane. W środę ma być czynny węzeł Iwno, w kierunku Pobiedzisk i Wiktorowa, zaś prace na węźle w Strumianach mają się zakończyć w przyszłym tygodniu. We wrześniu drogowcy będą układać asfalt na zjeździe z obwodnicy na drogę nr 92, w kierunku Kostrzyna, a także prowadzić prace wykończeniowe Miejsc Obsługi Podróżnych w Czerlejku i w Łubowie oraz budować drógi serwisowe wzdłuż S5. Węzeł Gniezno Południe jest dopiero budowany. Droga jest jeszcze słabo oznakowana.

Autor: AB/mz / Źródło: Głos Wielkopolski