Jest efektownie i efektywnie. Na froncie Kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej w Pleszewie powstał krzyż z paneli fotowoltaiczych. W ten sposób parafia oszczędza na rachunkach za prąd. I idzie z duchem czasów oraz myśli papieża Franciszka.
Podświetlony na niebiesko krzyż na froncie Kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej w Pleszewie na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia niczego nadzwyczajnego. Ale gdy przyjrzy się mu z bliska, można zauważyć, że wykonany jest z paneli fotowoltaicznych.
Inspiracja słowami papieża
Autorem pomysłu jest miejscowy proboszcz, ksiądz Krzysztof Guziałek.
- Pomysł instalacji fotowoltaicznej narodził się w mojej poprzedniej parafii Chrystusa Króla w Chojniku. Tam mieliśmy ośrodek szkoleniowy i tam pragnąłem zainstalować właśnie panele fotowoltaiczne - mówi duchowny.
Wtedy się nie udało - w lipcu 2018 przeniesiono go do parafii św. Floriana w Pleszewie. I tu przeniósł pomysł sięgnięcia po własne źródło energii odnawialnej, gdy zobaczył rachunki za prąd sięgające zimą nawet 2 tysięcy złotych. Jak sam mówi, zainspirował się myślami papieża Franciszka.
- Wszyscy powinniśmy zatroszczyć się, by ten dom, z którego korzystamy, świat, Ziemię, przekazać kolejnym pokoleniom niezniszczony, zachować jego piękno, jego wspaniałość i czyste powietrze. Ta myśl papieża mi przyświecała - mówi.
Pierwotnie panele miały znaleźć się standardowo na dachu. Firma odpowiadająca za ich montaż zwróciła jednak uwagę, że najbardziej nasłoneczniony jest front kościoła.
- Pomyślałem, że jeżeli mają być na tej frontowej ścianie, to musi być na to jakaś koncepcja. No i przyszła mi do głowy koncepcja krzyża. Potem powstała jeszcze jedna myśl, żeby w nocy ten krzyż był podświetlany - mówi.
To dopiero początek
Jak zapowiada duchowny, panele na froncie kościoła to dopiero początek. Ksiądz już planuje kolejne inwestycje w proekologiczne źródła energii.
- Ten rok będzie takim rokiem patrzenia, ile tego prądu żeśmy wyprodukowali, potem myślimy o następnych panelach fotowoltaicznych. Może w przyszłości zamontujemy je na powstającej plebanii? Myślimy też o wykorzystaniu przy ogrzewaniu plebanii pomp ciepła - zdradza ksiądz Krzysztof Guziałek.
Autor: FC/ks / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań