Wielkopolscy policjanci za terenie gminy Rakoniewice (woj. wielkopolskie) zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Znajdowała się w stodole, w pomieszczeniu, do którego wejście ukryte było za balotami słomy. Wewnątrz znajdowało się ponad 100 doniczek z roślinami. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn. Grozi im do 3 lat więzienia.

Nad sprawą plantacji konopi indyjskich policjanci z Wolsztyna pracowali od kilku miesięcy. - Początkowo zakres posiadanej wiedzy był niekompletny, jednak wraz z upływem czasu policjanci wytypowali jedną z posesji na terenie gminy Rakoniewice. Policjanci wkroczyli na wytypowanego gospodarstwa we wtorek - tłumaczy Kamil Sikorski z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.

Plantacja w kryjówkach

Podczas przeszukania, w jednym z budynków gospodarczych, policjanci znaleźli ponad 100 doniczek z roślinami konopi indyjskich w końcowej fazie wzrostu oraz około 4 kilogramy suszu gotowego do sporządzenia narkotyku.

- Pomieszczenie było ukryte za balotami słomy. W domu z kolei, za spreparowaną ścianką działową, znaleziono tzw. "inkubator", czyli pomieszczenie, gdzie wysiewane na specjalne podłoże nasiona przechowywano w pierwszych tygodniach wegetacji. Policjanci ujawnili dodatkowo ponad 50 gramów amfetaminy oraz skradziony laptop - wyjaśnia Sikorski.

Zlikwidowana plantacja była wyposażona w specjalistyczne urządzenia ułatwiające hodowlę konopi: filtry, system oświetleniowy i wentylacyjny. - Wszystko było sterowane elektronicznymi programatorami - podkreśla Sikorski.

Wartość narkotyków, które mogły trafić na rynek oszacowano na 150 tys. złotych.

Nie tylko konopie

Na miejscu zatrzymano dwie osoby - 55-latka i 31-latka. - Zatrzymani mężczyźni próbowali przekonać policjantów, że z plantacją nie mają nic wspólnego. Obaj trafili do policyjnego aresztu - wyjaśnia Sikorski.

Decyzją prokuratury, wobec starszego mężczyzny zastosowano tymczasowy areszt. 31-latek odpowiadać będzie przed sądem z tzw. "wolnej stopy". - Oprócz zarzutów dotyczących uprawy konopi i wprowadzania ich do obrotu, mężczyźni mogą usłyszeć również inne, bowiem na posesji znaleziono 5 samochodów o nieustalonym pochodzeniu, quada oraz dużą ilość części samochodowych - dodaje Sikorski.

Autor: FC/kv / Źródło: TVN 24 Poznań