Kolejni piłkarze opuścili poznańską Wartę. Kontrakty z klubem rozwiązała trójka zawodników: Maciej Mysiak, Michał Płotka i Grzegorz Bartczak. Tymczasem Izabella Łukomska-Pyżalska spotka się z prezydentem i radnymi, którym zarzuca brak pomocy klubowi.
- Pani prezes spotka się w poniedziałek z radnymi i prezydentem miasta. Przedstawi im program, który miałby pozwolić na samodzielne funkcjonowanie Warty. Zamierza pokazać, jak wygląda dofinansowanie innych klubów pierwszoligowych oraz utrzymanie stadionów, na których grają i jak się to ma do naszej sytuacji – mówi Hubert Niedzielski, rzecznik prasowy klubu.
Trzej obrońcy na aucie
Tymczasem po cięciach finansowych w klubie, jakie przeprowadza prezes Izabella Łukomska-Pyżalska, klub opuszczają kolejni gracze.
Zespół opuścił Maciej Mysiak, który wystąpił w trzynastu meczach ligowych i zdobył jednego gola.
Grzegorz Bartczak był podstawowym obrońcą w rundzie jesiennej. Zagrał w każdym meczu i zdobył dla Warty cztery gole i zaliczył jednego „samobója”. Piłkarz negocjuje obecnie kontrakt z Miedzią Legnica. Do tego klubu może przenieść się także Artur Marciniak, który wcześniej rozwiązał umowę z „Zielonymi”.
Michał Płotka nie zadebiutował w pierwszej drużynie Warty, grał głównie w drużynie rezerw.
Wraca Klatt
W poniedziałek piłkarze Warty wznowią treningi i rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2012/2013. – W siedzibie klubu pojawi się Marcin Klatt, który najprawdopodobniej wiosną ponownie będzie reprezentował barwy Warty. Luki po zawodnikach, którzy opuścili klub na razie zapełnimy zawodnikami z rezerw, z czasem można się spodziewać, że w klubie pojawią się kolejni nowi gracze. Chcemy, żeby sytuacja finansowo-kadrowa była wyklarowana do końca stycznia – zapowiada Niedzielski.
Autor: FC/par / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Warta Poznań | Roger Gorączniak