Kilkudziesięciu strażaków od wczesnego rana walczyło z ogniem w Żaganiu (woj. lubuskie). Paliła się hala produkcyjna firmy Poltops, zajmującej się przetwórstwem wełny. Akcja gaśnicza trwała ponad 6 godzin.
Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali o godz. 3:45. Paliła się hala produkcyjna w Żaganiu.
- Od razu zostało zadysponowane 5 zastępów, ale na miejscu okazało się, że sytuacja jest bardzo skomplikowana – mówi st. kpt. Paweł Grzymała, rzecznik żagańskiej straży pożarnej.
Trzeba było rozbierać dach
Do akcji szybko skierowano kolejne zastępy. Łącznie 24 jednostki. Ogień zajął dach hali produkcyjnej.
- Miał on bardzo złożoną konstrukcję. Strażacy musieli go rozbierać i ściągać metalowe poszycie, aby ugasić pożar – tłumaczy Grzymała.
Około godz. 10 ogień został opanowany. Przed godz. 11 na miejscu były 3 zastępy strażaków, które nadzorowały i zabezpieczały teren pogorzeliska.
Autor: hr, fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: PSP Żagań