Przed 23. Przystankiem Woodstock Jurek Owsiak zaapelował do uczestników, aby nie brali narkotyków, ani nie przesadzali z alkoholem. Zaprosił również niemieckich strażaków, z pomocy, których w tym roku zrezygnowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zaproponował im "michę" i pracę w pokojowym patrolu.
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaczął konferencję od przytoczenia kilku istotnych liczb.
- Przystanek będzie zabezpieczało prawie dwa tysiące osób. Będą profesjonalne służby, policjanci, strażacy, ratownicy, ale też pokojowy patrol. To świetnie wyszkoleni ludzie, po kursach, wiedzą jak sobie radzić - mówił Jerzy Owsiak.
Będą barierki, nie będzie strażaków z Niemiec?
Woodstock w tym roku, podobnie jak w poprzednim, będzie imprezą masową o podwyższonym ryzyku, w związku z tym organizator musi zapewnić specjalne środki bezpieczeństwa.
- Lekkie barierki będą tam stały, służby też będą lepiej pracowały, bo rok temu dużo się nauczyły - deklarował Owsiak.
Odniósł się również do faktu, że MSWiA zrezygnowało w tym roku ze świadczonej przez ostatnie lata pomocy ze strony niemieckich strażaków.
- W tym roku ze zdziwieniem przyjąłem fakt, że komenda główna straży wysłała list do Niemiec, do Frankfurtu, że dziękuje za współpracę. Tamtejsze służby nie otrzymały zaproszenia na tegoroczny festiwal, ale ja zapraszam wszystkie osoby, które z nami współpracowały - przekazał.
Szef Orkiestry zaproponował aby strażacy i przedstawiciele Technisches Hilfswerk przyłączyli się do pokojowego patrolu i w ten sposób wspierali festiwal. - Damy wam michę, nocleg pod namiotami - przekonywał.
"Nie przywoźcie narkotyków"
W dalszej części spotkania Jerzy Owsiak zaapelował do woodstockowiczów, aby zbliżający się Przystanek przeżyli w trzeźwości.
- Nie przywoźcie narkotyków, zwracajcie na siebie uwagę, "gońcie" tych, którzy rozprowadzają narkotyki - mówił.
Przekazał również garść informacji organizacyjnych. Już w poniedziałek 31 lipca rusza 80 pociągów, które będą przywozić ludzi z całej Polski. W środę 2 sierpnia wystartuje Akademia Sztuk Przepięknych, a pełną parą Woodstock ruszy już 3 sierpnia w czwartek. Potrwa do soboty.
- Jedźcie do nas bezpiecznie, z dobrym nastawieniem, dajcie nam ogromną serdeczność, siłę, determinację i przyjaźń - zwrócił się Owsiak na końcu do gościu festiwalu. - To wy go tworzycie - dodał.
Przystanek Woodstock
Od wielu lat impreza przyciąga po kilkaset tysięcy uczestników i należy do największych festiwali muzycznych w Europie. Pierwszy Przystanek Woodstock odbył się w 1995 roku w Czymanowie nad jeziorem Żarnowieckim. 23. Przystanek Woodstock odbędzie się 3-5 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą.
W tym roku zrobiło się wyjątkowo głośno o Woodstocku jeszcze na długo przed samym festiwalem. Zaczęło się na początku czerwca od słów ministra Mariusza Błaszczaka, że w zawiązku z zagrożeniem terrorystycznym, festiwal będzie miał charakter imprezy masowej o podwyższonym ryzyku. Na te słowa Jurek Owsiak zareagował zapewnieniem, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Ostatnie słowo należy jednak do burmistrza Kostrzyna nad Odrą, który po zapoznaniu się ze wszystkimi opiniami (m.in. z policyjną), musi wydać zgodę na organizację imprezy, czego jeszcze nie zrobił. Ma na to czas do 25 lipca.
Tymczasem miasteczko festiwalowe i sceny już się budują. Do Kostrzyna zjeżdżają kolejni festiwalowicze, namiotów cały czas przybywa.
Organizatorem Festiwalu jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która tym letnim koncertem chce podziękować wszystkim wolontariuszom i ludziom wspierającym jej styczniowe, finałowe działania.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Fakty w Południe