"Zobaczyłam, że jakiś wariat mnie wyprzedza, więc zwolniłam". Było o włos od zderzenia. Nagranie

Niebezpieczne zdarzenie na drodze, Ostrów Wielkopolski
Niebezpieczne zdarzenie na drodze, Ostrów Wielkopolski
Źródło: Roksana/ Kontakt24

Niebezpieczna sytuacja na drodze w Ostrowie Wielkopolskim. Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24 widać jaka niewiele brakuje do czołowego zderzenia dwóch aut. Sytuację uratowała pani Roksana, która w ostatniej chwili zwolniła. Dzięki temu wyprzedzający jej auto kierowca zdążył uniknąć zderzenia.

Z redakcją Kontakt24 skontaktowała się pani Roksana, mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego. Kobieta była w środę świadkiem niebezpiecznego zdarzenia drogowego, w którym inny kierowca wyprzedzając jej auto z dużą prędkością, prawie zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym innym autem. Miało to miejsce na ulicy Macieja Rataja w Ostrowie Wielkopolskim.

- Do tej sytuacji doszło w środę po godzinie 17. Jechałam spokojnie autem, gdy nagle zauważyłam, że jakiś wariat mnie wyprzedza, więc zwolniłam. To wystarczyło, żeby się zmieścił i nie wjechał czołowo w kierowcę z naprzeciwka. Jechał z dużą prędkością, ale nie on pierwszy. Z tą ulicą są straszne problemy - powiedziała pani Roksana.

Niebezpieczne zdarzenie na drodze, Ostrów Wielkopolski
Niebezpieczne zdarzenie na drodze, Ostrów Wielkopolski
Źródło: Roksana/Kontakt24

Pani Roksana zamierza poinformować policję o tej niebezpiecznej sytuacji. Zwróciła również uwagę na to, że mieszkańcy prosili już władze miasta o przebudowę tej drogi i chodnika, "ale ci nic nie robią". - Chyba czekają, aż wydarzy się tragedia. Nie raz byłam świadkiem tego jak pędziły tamtędy tiry. W tym miejscu, gdy zaczyna się nagranie ograniczenie jest do 60, na rogu już 30. Trudno wyhamować do 30, gdy jedzie się zamiast przepisowych sześćdziesięciu, to osiemdziesiąt - zwróciła uwagę.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: