W szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim zmarł 14-letni chłopiec zakażony koronawirusem. Do placówki trafił w czwartek w stanie ciężkim. Tam wykonano mu test, który dał wynik dodatni. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną śmierci 14-latka. Zlecono wykonanie sekcji.
14-latek trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim w czwartek. Jego stan lekarze określali jako ciężki. Wcześniej przez tydzień miał być leczony na infekcję górnych dróg oddechowych. Gdy jego stan uległ gwałtownemu pogorszeniu, został przewieziony do szpitala.
- Najpierw trafił na oddział pediatryczny w stanie bardzo ciężkim, gdzie został poddany tlenoleczeniu oraz diagnostyce, mimo to stan się bardzo szybko pogarszał i został przekazany na OIOM dziecięcy, gdzie w godzinach popołudniowych nastąpił zgon - informuje dr Adam Stangret, rzecznik szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Po przyjęciu do szpitala lekarze wykonali mu badanie PCR w kierunku koronawirusa. Test wykazał wynik dodatni.
Jak przekazał rzecznik szpitala, chłopiec nie był zaszczepiony.
Czekają na wyniki sekcji
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną śmierci 14-latka. - Jest w trakcie działanie prokuratorskie. Będzie sekcja, która wyjaśni przyczynę śmierci - przekazał Stangret.
Wstępne badanie chłopca sugerowało, że mogło dojść do sepsy. - Bardzo krótki pobyt w szpitalu nie pozwolił na pełną diagnostykę pacjenta - zastrzegł Stangret.
1941 nowych zakażeń w Wielkopolsce
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1941 nowych przypadkach zakażenia Covid-19 w Wielkopolsce. To trzeci najwyższy wynik w kraju.
Łącznie od 4 marca ubiegłego roku, gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 3 303 046 przypadków. Zmarło 80 399 osób z COVID-19.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock