- Cztery osoby, zatrzymane w Poznaniu podczas jednego z protestów przeciwko ACTA w styczniu 2012, zostały oskarżone o udział w zamieszkach - poinformował zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Poznań Grunwald i Jeżyce Piotr Kotlarski. Grożą im nawet 3 lata więzienia.
26 stycznia w manifestacji przeciwko podpisanej wtedy przez Polskę umowie ACTA w Poznaniu według policji wzięło udział 2,5 tys. uczestników. W trakcie kilkugodzinnej demonstracji jej uczestnicy przeszli ze Starego Rynku na plac Wolności, później przenieśli się m.in. przed siedzibę wielkopolskiej Platformy Obywatelskiej. Tam manifestanci obrzucali kamieniami budynek i funkcjonariuszy policji.
Odpowiedzą za gwałtowny zamach W styczniu zatrzymanym w związku z tą sprawą postawiono zarzut usiłowania uszkodzenia ciała policjantów oraz niszczenia mienia, jednak nie udało się tych zarzutów uprawdopodobnić. - Ostatecznie zostali oskarżeni z przepisu, który przewiduje odpowiedzialność karną z tytułu brania udziału w zbiegowisku, którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie, za co grozi do 3 lat więzienia - powiedział PAP prokurator Kotlarski. Jeden z oskarżonych złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Pozostali staną przed sądem rejonowym.
Nie dla ACTA w całym kraju Styczniowa manifestacja była jedną z wielu akcji protestacyjnych w Polsce, w czasie których protestowano przeciwko podpisaniu przez Polskę umowy ACTA. ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to układ dotyczący ochrony własności intelektualnej m.in. w sieci. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić on do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.
Autor: FC//kv/k / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24