Poznańska Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio" rozpoczęła zbiórkę okularów, które trafią na misje. Pierwsze partia pozyskana w ramach akcji "Czary mary okulary" pojedzie na Jamajkę.
Okulary mogą być zarówno używane, jak i nowe. Najlepiej, by były to okulary do czytania. Jak powiedziała w imieniu fundacji Justyna Janiec-Palczewska, zbiórkę zorganizowano po sygnałach polskich misjonarzy, którzy chcieliby pomóc miejscowej ludności.
Do lekarza, gdy nie stać na szamana
- Większość ludzi z krajów rozwijających się nigdy nie miała styczności z lekarzem, a o badaniu wzroku nawet nikt nie słyszał. Kiedy chorują, idą do szamana, a do misyjnych szpitali trafiają najczęściej pacjenci, których na szamana nie stać. Tam nikt nie odmawia im pomocy - tłumaczy Janiec-Palczewska.
Nie widzieć i zobaczyć, to jak czary
Jak dodała, pierwsza partia zebranych okularów trafi na misję w Maggotty na Jamajce. - Tam koszt zakupu jednej pary okularów to ok. 50 dolarów. Trudno nawet określić, ile wynosi średnia pensja w tym rejonie, ponieważ miejscowa ludność utrzymuje się z pracy na roli, a taka kwota jest dla nich niebotyczna - tłumaczy Janiec-Palczewska.
- Z wiekiem ludzie widzą coraz słabiej, ale uczą się z tym żyć, nie mając pojęcia, że kiedyś mogą zobaczyć z bliska przedmioty, którymi się posługują. Nie widzieć i nagle zobaczyć, to dla miejscowych jak czary, stąd nazwa akcji - dodała.
Okulary dobiorą Amerykanie
Okulary dla Jamajczyków dobiorą amerykańscy lekarze okuliści, którzy planują odwiedzić misję latem tego roku. W misyjnym szpitalu w Maggotty leczą również wolontariusze z Fundacji "Redemptoris Missio". Okulary, które trafią do siedziby fundacji, zostaną zabezpieczone i spakowane, a paczki zostaną obszyte płótnem przez wolontariuszy i posłane do misje.
Autor: kk/roody / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Redemptoris Missio | Andrzej Lewicki