Nocny pościg za pijanym kierowcą

Ucieczka kierowcy trwała 5 minut
Ucieczka kierowcy trwała 5 minut
Źródło: ~Konrad | Kontakt 24

Miał ponad dwa promile alkoholu i usiadł za kółkiem. Gdy próbowała zatrzymać go policja, zaczął uciekać. Po drodze uszkodził koło w samochodzie i rozbił się na rondzie. Nagranie pościgu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pościg miał miejsce w Kaliszu około godziny 2:30 w nocy z soboty na niedzielę. Jak relacjonuje pan Konrad, autor filmu, w pewnym momencie zorientował się, że radiowóz jedzie za autem.

- Po chwili policjanci włączyli sygnały świetlne. Kierowca, który uciekał, w pewnym momencie zahamował, próbował zjechać do prawej strony, ale zaraz przyspieszył i pędził powyżej 100 kilometrów na godzinę. Chyba chciał w ten sposób zmylić policjantów – relacjonował.

"Nie reagował ani na znaki świetlne, ani drogowe"

Kierowca znacznie przekroczył w tym miejscu prędkość - znaki, które mijał, informowały o ograniczeniu do 60 km/h.

Nie to jednak było głównym powodem próby jego zatrzymania. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że po ulicy Warszawskiej jeździ pojazd z prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcą. Został wysłany tam patrol, który próbował zatrzymać auto do kontroli, ale kierowca nie reagował ani na znaki świetlne, ani drogowe. Z tego powodu rozpoczął się pościg - wyjaśnia Witold Woźniak z kaliskiej policji.

Kierowcy nie przeszkadzały w szaleńczej ucieczce trudne warunki na drodze - padający marznący deszcz, który powodował, że jezdnia była śliska.

- W pewnym momencie zahaczył o krawężnik, autem lekko zarzuciło i lewe przednie koło zostało uszkodzone. Wydawało mi się, że drugie też było uszkodzone, ale mimo to ucieczka nadal trwała - opisuje pan Konrad.

Pijany i z zakazem prowadzenia

Kierowca przejechał następnie na czerwonym świetle, po czym wjechał w remontowaną drogę. Pościg zakończył się na rondzie na ulicy Stawiszyńskiej.

- Auto wjechało w słupki ze znakami drogowymi prosto na rondo. Z silnika wydobywał się dym, ale kierowca nie próbował uciekać. Policjanci zatrzymali go z pasażerką w pojeździe - dodał autor nagrania.

Szybko potwierdziły się przypuszczenia, że 25-letni mężczyzna był pod wpływem alkoholu. - Miał ponad dwa promile w wydychanym powietrzu. Kierowca również posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. W aucie była też pasażerka, również nietrzeźwa. Nie została zatrzymana - powiedział Woźniak.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: