W poniedziałek po południu w kaliskim oknie życia znaleziono noworodka. Opiekę nad malcem przejęły siostry nazaretanki i skierowały go do miejskiego szpitala. - To chłopiec, waży około 3 kg. Jego stan jest stabilny - mówi rzecznik kaliskiego szpitala.
Chłopiec aktualnie przebywa na oddziale pediatrycznym. Lekarze przeprowadzają wszystkie konieczne badania. - Jego stan jest stabilny. Życiu i zdrowiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie wiemy jeszcze kiedy się dokładnie urodził - mówi Paweł Gawroński, rzecznik miejskiego szpitala.
Siostry usłyszały alarm
Niemowlę podrzucono do przyklasztornego okna życia, nad którym pieczę sprawują siostry nazaretanki. - Było bardzo zadbane, w dobrym stanie - potwierdza siostra Gertruda, przełożona kaliskiego zgromadzenia.
Od 2009 roku, kiedy założono okno, do sióstr trafiła już czwórka dzieci - dwie dziewczynki i dwóch chłopców. - Siostra, która schodzi do otwarcia, zawsze schodzi z drżeniem, czy fałszywy alarm, czy dziecko - mówi siostra Gertruda. Tym razem alarm nie był fałszywy.
Chłopiec trafi do nowej rodziny
Sprawą chłopca zajmie się sąd rodzinny. Poszukiwaniem nowej rodziny i pośredniczeniem w kontaktach z potencjalnymi rodzicami zajmuje się ośrodek adopcyjno-opiekuńczy w Kaliszu.
Autor: ww / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24