Nielegalna reklama na zabytkowej kamienicy

Banner szpeci przestrzeń Starego Rynku
Banner szpeci przestrzeń Starego Rynku
Źródło: TVN24 Poznań

Ogromny baner reklamujący multipleks zawisł na jednej z kamienic przy poznańskim Starym Rynku. Zasłonięcie zabytkowej architektury miejskiej jest budowlaną samowolą. Miejski Konserwator Zabytków chce natychmiastowego usunięcia reklamy.

Reklama zawisła w piątek na kamienicy u zbiegu ulic Szkolnej i Paderewskiego. Kino reklamuje się hasłem: "Tak sobie myślę, że to początek pięknej przyjaźni". No cóż, na pewno nie między płótnem, a ścianą budynku.

Samowola

- To jest samowola budowlana. Skierowałam już pismo do osób odpowiedzialnych za zawieszenie banneru, o zdjęcie go w trybie natychmiastowym - mówi Joanna Pałczyńska-Bielawska, Miejski Konserwator Zabytków.

Mimo tego polecenia, usunięcie reklamy wcale nie musi nastąpić tak szybko. Inwestorzy często przeciągają sprawę w czasie odwołaniami, licząc, że ostatecznie wszystko rozejdzie się po kościach, a reklama będzie wisieć jak najdłużej.

- Od wielu lat walczymy z nielegalnymi reklamami. W ciągu roku jest to kilkadziesiąt postępowań, często wydajemy nakaz rozbiórki. Jeśli inwestor nie zdecyduje się na samodzielną rozbiórkę, wtedy wszczynamy postępowanie egzekucyjne - tłumaczy Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Skuteczne grzywny

To już działa na wyobraźnię inwestorów, bo grzywna jaka może zostać na nich nałożona, to nawet kilkanaście tysięcy złotych.

- W skrajnych przypadkach, jeśli inwestorzy mocno utrudniają postępowanie, może ono ciągnąć się kilka, czy nawet kilkanaście miesięcy, ale w 99 proc. przypadków grzywna w celu przymuszenia powoduje usunięcie samowoli reklamowej - dodaje Łukaszewski.

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: