Do poznańskiego zoo zgłosił się pochodzący z Bieszczad, a działający w Hiszpanii, biznesmen, który chciał wesprzeć finansowo działalność instytucji. Po kilkumiesięcznych negocjacjach ustalono zasady współpracy. Zgodnie z umową przedsiębiorca zbuduje dwa wybiegi: dla lampartów perskich i panter śnieżnych, w zamian za to będzie mógł wykorzystać wizerunek Cisnej na produkowanych ubrankach dziecięcych.
Ekskluzywna seria
- Będzie to seria ekskluzywnych ubranek sprzedawana na rynku hiszpańskim, portugalskich i włoskim - mówi tvn24.pl Małgorzata Chodyła z poznańskiego zoo. Współpraca zoo i przedsiębiorcy jest odpowiedzią na apel o zbiórkę dodatkowych pieniędzy na utrzymanie niedźwiadka. Jak zaznacza Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka zoo, biznesmen jest wielkim miłośnikiem zwierząt.
Podpisana umowa, w żaden sposób nie ogranicza odwiedzających - nadal będą mogli robić zdjęcia młodej niedźwiedzicy.
Błąkała się w lesie
Mała niedźwiedzica została znaleziona w Bieszczadach, przez kilka dni błąkała się po lesie bez jedzenia. Przywieziono ją do lecznicy w Przemyślu, skąd na stałe została przewieziona do poznańskiego azylu dla niedźwiedzi.
Cisna ma około dwóch miesięcy
Autor: mm / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Zoo Poznań