Nie widzi od urodzenia. Urząd wie swoje: medycyna idzie do przodu, inne narządy można wymieniać

Pani Ewa nie widzi od urodzenia
Pani Ewa nie widzi od urodzenia
TVN24 Poznań
Pani Ewa nie widzi od urodzenia i według lekarzy jej stan się nie poprawi. Urzędnicy są innego zdaniaTVN24 Poznań

Niewidoma od urodzenia 49-letnia Ewa Kowarska-Frachanowska starała się o bezterminowe orzeczenie o niepełnosprawności. Liczyła, że pomoże jej ono w rozkręceniu własnego biznesu. Urząd zaświadczenie dał, ale tylko na cztery lata. "Medycyna idzie do przodu, inne narządy przecież się wymienia" - usłyszała kobieta. Niestety, lekarze optymizmu urzędników nie podzielają.

Pani Ewa nie widzi od urodzenia. Jako kilkumiesięczne dziecko nie reagowała na gesty, nie bawiła się również zabawkami. Tak jakby ich nie widziała. Wtedy matka pierwszy raz zabrała ją do okulisty. Okazało się, że cierpi na wrodzoną wadę gałek ocznych - zanik nerwu wzrokowego. Przez lata kobieta miała jeszcze poczucie światła, ale w ostatnim czasie stan zaczął się jeszcze pogarszać. Obecnie poczucie światła określane jest jako "wątpliwe".

Radzi sobie ze swoją niepełnosprawnością. Zamierza otworzyć działalność gospodarczą. W związku z tym potrzebuje nowego komputera ze specjalistycznym oprogramowaniem. Niepełnosprawni mają możliwość pozyskania środków na taki sprzęt z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Oprócz komputera, kobieta starała się o wydanie karty parkingowej, bo jak mówi, często jeździ z córką samochodem i bardzo ułatwiłoby jej to funkcjonowanie. W obu przypadkach, wnioskodawca musi przedstawić orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Pani Ewa chciałaby otrzymać stałe potwierdzenie, aby uniknąć kłopotliwych wyjazdów i udowadniania, że nie widzi i już nigdy nie będzie widziała.

W urzędzie pod górkę

Mieszka w Poznaniu, ale zameldowana jest w Ostrzeszowie, miejscowości na południu Wielkopolski i to właśnie do tamtejszego Powiatowego Zespołu ds. Orzekania Niepełnosprawności musiała złożyć wniosek o orzeczenie.

- Złożyłam wniosek 16 grudnia i zostałam powiadomiona, że tydzień później jest komisja orzekająca. Przyjechałam ponownie, ale okazało się, że brakuje dokumentu, w którym będzie napisane, że jestem osobą niewidomą od urodzenia. Panie szukały rzekomo wszędzie i nigdzie nie było tego wpisu - relacjonuje Ewa Kowarska-Frachanowska.

To dziwne, bo jak mówi niewidoma, już wcześniej starała się o rentę. Wtedy składała komplet dokumentów i nikt nie prosił o doniesienie brakujących rzeczy. W każdym razie kobiecie udało się dotrzeć do dokumentów ze szkoły podstawowej, do której uczęszczała. Pierwszy z nich zaświadczał, że "jest osobą niewidomą". W drugim widniał zapis, iż "poza wrodzoną wadą gałek ocznych, zdrowa".

- Dowiozłam te dwa dokumenty 30 stycznia. Pojechałam tam z moją córką. Urzędniczka zapytała mnie, czy mogłabym jej wytłumaczyć treść tego zaświadczenia, bo ona nie jest lekarzem i tego nie rozumie. Powiedziałam, że również nie jestem lekarzem, ale dla mnie treść jest jasna. Poza wadą oczu, nie mam żadnej innej - kontynuuje niewidoma.

"Medycyna idzie do przodu"

Kobieta starała się o bezterminowe orzeczenie, co byłoby dla niej sporym ułatwieniem. Nie musiałaby jeździć z Poznania do Ostrzeszowa, aby ponownie przechodzić całą procedurę. Taki wyjazd to za każdym razem wyprawa. Nie musiałaby też po raz kolejny udowadniać, że jest niepełnosprawna. Posiada opinię okulisty, iż jej stan nie rokuje poprawy. Według lekarzy nie ma żadnej możliwości wyleczenia. Nie widzi i nie będzie widziała. Tym bardziej dziwi to, co usłyszała od urzędniczki z Ostrzeszowa, która była członkiem komisji ds. orzekania.

- Otrzymałam decyzję terminową, na 4 lata. Urzędniczka powiedziała, że owszem, wydaje się bezterminowe orzeczenia, ale dla osób starszych, niepełnosprawnych, u których nie rokuje się poprawy, ani żadnych innych możliwości wyleczenia. Zapytałam ją zatem co w moim przypadku? Pani powiedziała, że obecnie "medycyna idzie tak do przodu, ja mam lat tyle ile mam, jeszcze wszystko przede mną. Narządy można wymieniać". Poczułam się wtedy jak zepsuty samochód, w którym można sobie powymieniać części i będzie funkcjonował dalej - przyznaje pani Ewa.

"Zdarzają się przełomy"

Zachowania urzędniczki nie chce komentować jej przełożona, bo jak mówi, trudno jej zareagować w jakikolwiek sposób, nie znając sytuacji.

- Tego typu decyzje podejmują lekarze, którzy przechodzą specjalne szkolenia, jak się zachować w różnych sytuacjach. Trudno powiedzieć czym kierował się przewodniczący składu orzekającego w tym konkretnym przypadku. My, jako urzędnicy, jesteśmy tylko od papierkowej roboty. Faktem jest, że zdarzały się sytuacje, iż osoby, którym wydano orzeczenia o niepełnosprawności na stałe, ostatecznie odzyskiwali sprawność w wyniku np. operacji - twierdzi Aneta Małolepsza, inspektor w Powiatowym Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Ostrzeszowie.

- To jest dość jednoznaczna sytuacja. Jeśli chodzi o rozwój medycyny, to rzeczywiście w zakresie okulistyki co 5-10 lat dokonują się przełomy - mówi prof. Andrzej Grzybowski, specjalista z zakresu okulistyki, ordynator Oddziału Okulistyki Szpitala Miejskiego w Poznaniu. - Raczej trudno stwierdzić jednak, aby taki dokonał się w przypadku tej pani. Nawet jeśli lekarze znaleźliby sposób na leczenie, to i tak w Polsce raczej długo nie byłby wykorzystywany. Inna sprawa, że te wszystkie instytucje orzekające mają swoje własne instrukcje postępowania. Z autopsji wiem, że przyjmują zachowawcze postawy w wydawaniu orzeczeń - dodaje.

Będzie odwołanie, ale bez wiary w sukces

Jako kontrast do ostrzeszowskich urzędników, pani Ewa podaje tych z Poznania. Jej mąż starał się o podobne orzeczenie, ale w stolicy Wielkopolski. Jak mówi, został potraktowany bardzo kulturalnie i z taktem. Urzędniczki były miłe i pomocne. Po badaniach komisja orzekła, iż przysługuje mu orzeczenie bezterminowe. Co ciekawe, mężczyzna jest niedowidzący, więc jego stan, w dużym uproszczeniu, jest lepszy niż małżonki.

Pani Ewa nie ma zamiaru zostawiać tego tak jak jest. W środę znów pokona trasę Poznań - Ostrzeszów, aby odwołać się od wcześniejszej decyzji komisji. Będzie wnioskować, aby ponowne orzeczenie było wydane już w Poznaniu. Dla ułatwienia, aby nie organizować kolejnej, uciążliwej podróży. Wydaje się jednak, że sama nie ma zbyt dużej wiary w powodzenie. - Panie z komisji w Ostrzeszowie musiałyby podważyć swoją wcześniejszą decyzję. Obawiam się, że ich ego na to nie pozwoli - kończy zrezygnowana kobieta.

Pani Ewa nie widzi od urodzenia. Urzędnicy jeszcze robią jej pod górkę
Pani Ewa nie widzi od urodzenia. Urzędnicy jeszcze robią jej pod górkęTVN24 Poznań

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24