Przewozy Regionalne nie uruchomią w tym roku specjalnych pociągów, którymi woodstockowicze od lat dostawali się na festiwal. Organizatorzy Pol'and'Rock Festiwalu zachęcają do przyjazdu na imprezę zwykłymi pociągami lub innymi środkami transportu. - Decyzja krajowego przewoźnika jest dla nas kompletnie niezrozumiała – komentuje Jerzy Owsiak.
O decyzji Przewozów Regionalnych poinformował w piątek Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- W tym roku, po raz pierwszy od 25 lat, nie będzie dodatkowych pociągów na jeden z największych festiwali muzycznych w Europie - przekazał.
Jak tłumaczy, jak co roku w drugiej połowie kwietnia Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zwróciła się do spółki Przewozy Regionalne z pytaniem o dodatkowe pociągi na Pol'and'Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą. Na odpowiedź fundacja czekała ponad miesiąc. Otrzymała ją w piątek.
Tylko regularne kursy
"Spółka Przewozy Regionalne w ostatnich latach, ograniczając koszty, dostosowała ilostan eksploatowanego taboru do liczby niezbędnej do obsługi oferty zamawianej przez Marszałków Województw. Niemniej jednak ze swojej strony deklarujemy wzmocnienie naszej oferty przewozowej w relacjach Kostrzyn – Szczecin, Wrocław, Poznań, Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski. Takie rozwiązanie ułatwi uczestnikom imprezy dotarcie do dużych ośrodków, skąd korzystając z regularnej oferty, będą mogli udać się w dalszą podróż" - czytamy w piśmie jakie przesłał do Fundacji WOŚP Piotr Olszewski z Przewozów Regionalnych.
Dobies przypomina, że w zeszłym roku pociągami do Kostrzyna nad Odrą przyjechało blisko 70 tys. osób. Najtańsze bilety w dwie strony kosztowały 50 zł, najdroższe – 160 zł.
- Przyjmując średnią 100 złotych za bilet – w efekcie takiej decyzji przychód spółki Przewozy Regionalne uszczupli się w tym roku o około 7 mln złotych - zaznacza Dobies.
W sobotę spółka Przewozy Regionalne odniosła się do tego argumentu w komunikacie:
- Realizacja dodatkowej oferty komercyjnych połączeń kolejowych musicREGIO na Pol’And’Rock Festiwal w 2018 roku przyniosła Spółce Przewozy Regionalne przychody na poziomie niecałych 2 mln zł, co po uwzględnieniu kosztów napraw taboru dedykowanego do tych połączeń, koniecznych z uwagi na poważne usterki i dewastację pojazdów, zamknęło się stratą rzędu 1 mln zł. Z uwagi na dobro Spółki nie ma uzasadnienia ekonomicznego dla uruchamiania połączeń dedykowanych tej imprezie - napisali jej przedstawiciele.
Owsiak: to rażące złamanie prawa młodych Polaków
Rozgoryczenia decyzją Przewozów Regionalnych nie kryje Jurek Owsiak.
- Decyzja krajowego przewoźnika jest dla nas kompletnie niezrozumiała. Spółka odmówiła wykonania usługi, co w naszym przekonaniu jest rażącym złamaniem prawa młodych Polaków do bezpiecznego przyjazdu i wyjazdu pociągami na tak duże i ważne dla wielu z nich wydarzenie. To także jest jeden z kluczowych elementów budowania bezpieczeństwa festiwalu. Przez tyle lat nasza współpraca była doskonała i nagle w tym roku przychodzi zmiana decyzji - mówi Owsiak.
Masz miejsce? Weź kogoś
Jednocześnie organizatorzy zaapelowali do uczestników Festiwalu o wzajemną pomoc w dotarciu do Kostrzyna nad Odrą.
- Ogłosiliśmy wielkie pospolite ruszenie – pomagajmy sobie, dowieźmy siebie wzajemnie na festiwal samochodami, autobusami, zorganizujmy się we wszelkie grupowe przyjazdy. Przed nami fantastyczny, jubileuszowy Pol'and'Rock Festiwal, który zaczyna się 1 sierpnia w Kostrzynie nad Odrą! - mówił Owsiak.
W przyszłym tygodniu na stronie polandrockfestival.pl powstanie zakładka "Bank Podróży", gdzie uczestnicy festiwalu będą mogli zaproponować miejsce w aucie lub znaleźć miejsce dla siebie. Organizatorzy zachęcają tez przedsiębiorców do organizowania przejazdów zorganizowanych autokarami czy busami.
Autor: fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN 24