Trwa największa muzyczna impreza w Polsce - Przystanek Woodstock. Uczestnicy, korzystając z pięknej pogody, bawią się w rytm muzyki, a niektórzy znajdują także czas na oddanie krwii.

Krzysztof Olbromski, szef Poznańskiego Regionalnego Centrum Krwiodastwa w Poznaniu, zaznacza, że duża ilość krwi zebrana w Kostrzynie, to wielka pomoc, bo w okresie wakacji zawsze jej brakuje.

- My tutaj w ciągu czterech dni pobieramy krew conajmniej od 900 dawców. W okresie wakacyjnym jest to dla nas ogromne wzmocnienie. Pozwala nam to spokojnie myśleć i pracować w szpitalu bez strachu że krwi zabraknie - mówi Olbromski.

"To ogromna pomoc"

Olbromski zaznacza, że krew, która zostanie zebrana na Przystanku Woodstock stanowi od 10 do 15 procent całej krwi zbieranej w Poznaniu średnio przez miesiąc. - Miesięcznie pobieramy około 8 tysięcy jednostek, a tutaj w cztery dni przynajmniej 900. To ogromna pomoc. Dostajemy tu również dużo jednostek krwi z rzadszych grup - zaznacza.

Woodstockowicze o oddawania krwi opowiadają beztrosko.

- Dla mnie jest to już rutyna. Ktoś tej krwi będzie przecież potrzebował. Mam rzadką grupę, więc tym bardziej będzie ona potrzebna - mówi jeden z uczestników festiwalu.

- Postanowiłem sobie oddać krew właśnie tutaj, latem, gdy brakuje jej najbardziej - zaznacza inny.

Poszaleją do niedzieli

Przystanek Woodstock oficjalnie wystartował w czwartek 1 sierpnia o godzinie 15:00. Imprezę wystartował sam pomysłodawca wydarzenia, Jerzy Owsiak. Jest to największa muzyczna impreza w Polsce, w której łącznie weźmie udział około pół miliona osób. Goście festiwalu poszaleją do 3 sierpnia do wieczora, kiedy XIX Przystanek Woodstock oficjalnie się zakończy.

Autor: kk/b / Źródło: TVN24 Poznań