Mariusz Wiśniewski był jednym z najaktywniejszych radnych minionej kadencji. Teraz Jacek Jaśkowiak mianował go swoim zastępcą, odpowiedzialnym za rewitalizację, bezpieczeństwo i oświatę. Wiśniewski zamierza dalej współpracować ze społecznikami i planuje dążyć do tego, by wreszcie brzegi Warty były odpowiednio zagospodarowane.
- Potrzebujemy zdynamizowanych prac nad śródmieściem. To duża szansa realizacji Programu Odnowy i Rozwoju Śródmieścia Poznania. Mamy 100 zadań rozpisanych na 15 lat, ale część z nich uda nam się zrealizować do 2016 r. - mówi Mariusz Wiśniewski.
Program to dzieło radnych z Komisji Rewitalizacji Rady Miasta z poprzedniej kadencji, którzy do prac i dyskusji zaprosili społeczników, specjalistów z różnych dziedzin, naukowców i kilkoro urzędników. Jego inicjatorem był właśnie Wiśniewski.
Krócej poczekamy na zielone?
Co może powstać w ciągu najbliższych dwóch lat? Na liście możliwych celów do realizacji są m.in. zbudowanie „mariny”, np. przy Ostrowie Tumskim, stworzenie szlaku turystycznego od Starego Miasta (przez ul. Wroniecką) w kierunku Wzgórza św. Wojciecha, ograniczenie czasu oczekiwania na zielone światło dla pieszych oraz budowa nowych przejść czy podjęcie działań zmierzających do opracowania i powstania Parku Kulturowego w śródmieściu.
- Do tego planujemy realizację zaplanowanych już inwestycji: modernizację ulicy Św. Marcin, budowę tramwaju na ul. Ratajczaka czy rewitalizację Starego Rynku - wylicza nowy wiceprezydent.
Warta doczeka się zmian?
Wiśniewski odpowiedzialny będzie za zagospodarowanie brzegów Warty. To jeden z najważniejszych celów o jakich wspominał w kampanii Jaśkowiak. - Jestem już po rozmowach z Bartoszem Gussem, dyrektorem Wydziału Gospodarowania Nieruchomościami. Kluczem jest uregulowanie linii brzegowej, co obecnie przeszkadza w aranżacji tej przestrzeni - wyjaśnia.
Dla Wiśniewskiego nową działką jest oświata. Jak przyznał sam prezydent Jaśkowiak, ta kwestia będzie sporym wyzwaniem. - W tym przypadku także rozmawiałem już z dyrektorem wydziału - Przemysławem Foligowskim. Tutaj najważniejsze będzie cementowanie zmian, do których już doszło. Do tego konieczne jest zbudowanie szkoły i przedszkola w północnej części Poznania a także zabezpieczenie miejsc w przedszkolach w związku z nadchodzącym wyżem demograficznym. Ponadto w większym stopniu chcemy otworzyć się na dzieci z dysfunkcjami i rozszerzyć nauczanie integralne oraz specjalne - mówi.
Wiśniewski zamierza także odmłodzić straż miejską, a także zmienić jej zakres działania.
Będę wsłuchiwać się w opinie mieszkańców
Wiśniewski zasiada w radzie miasta od 8 lat. W minionej kadencji był jednym z najaktywniejszych radnych i przewodniczącym prężnie działającej komisji rewitalizacji. Był jednym z inicjatorów spotkań "Otwarte", podczas których spotykali się społecznicy i omawiali, jak można odmienić wygląd okolicy. Efektem tych działań są zupełnie nowe oblicza ulic Taczaka i Żydowskiej. - Jako wiceprezydent chcę nadal prowadzić te spotkania. Ważne dla mnie jest to, by wsłuchiwać się w opinie mieszkańców - podkreśla.
Wiśniewski był także inicjatorem zamiany ulicy Wrocławskiej w deptak. Dzięki jego działaniom przywrócono w Poznaniu funkcję plastyka miejskiego. Wielokrotnie stawał po stronie społeczników i sprzeciwiał się decyzjom urzędników np. w sprawie przejścia dla pieszych przy dworcu czy w kwestii malowania schodów na Wildzie, krytykował także fasadowe konsultacje społeczne organizowane przez administrację miasta. Jest orędownikiem rozszerzania strefy "tempo 30" w centrum miasta. Z jego inicjatywy MPK sprzedało stary tramwaj, który przeznaczono na kawiarnię.
Wiśniewski wychował się i mieszka na Ratajach i Żegrzu. Tam też był osiedlowym radnym od 2001 do 2010 r. Jest absolwentem politologii i prawa na UAM w Poznaniu a także studiów podyplomowych "Organizacja i zarządzanie w administracji publicznej" na Uniwersytecie Ekonomicznym.
Miejsce Wiśniewskiego w radzie miasta zajmie Grzegorz Jura.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: mat. wyborcze