Policjanci z Leszna (woj. wielkopolskie) zatrzymali 32-latka, który w poniedziałek zaatakował siekierą 27-latka i uszkodził jego samochód. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i wkrótce usłyszy zarzuty.
W czwartek rano policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie zatrzymali 32-letniego mieszkańca powiatu górowskiego, który w poniedziałek w Lesznie na ulicy Obrońców Lwowa ranił siekierą innego mężczyznę i uszkodził samochód.
- 27-letni mężczyzna został zaatakowany siekierą w nogę. Poszkodowany po zaopatrzeniu medycznym został zwolniony - przekazywała aspirant Daria Żmuda z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Media o relacji świadków: zatrzymały się dwa auta, z jednego wysiadł mężczyzna z siekierą
Lokalne media, powołując się na świadków zdarzenia, podawały, że na drodze miały zatrzymać się dwa pojazdy. Z jednego miał wysiąść mężczyzna z siekierą i zaatakować osoby podróżujące w drugim aucie.
"Świadkowie twierdzą, że zadawał ciosy w nogi. Po kilku minutach auta odjechały w stronę Góry. Policja wyjaśnia, co się wydarzyło i kto brał udział w zdarzeniu" – podał portal elka.pl.
Zmieniał auta, ale policji nie uciekł
Mężczyzna bezpośrednio po zdarzeniu ukrywał się przed policją. "Często zmieniał samochody. Rano zatrzymany został na terenie kompleksu domków letniskowych w powiecie wolsztyńskim" - informuje wielkopolska policja.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Lesznie. "Policjanci cały czas gromadzą materiał dowodowy. Ustalamy motywy działania napastnika" - przekazują policjanci.
32-latek wkrótce usłyszy zarzuty. Policjanci będą wnioskować do prokuratury o wystąpienie do sądu o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego.
Źródło: TVN24.pl, PAP, elka.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wielkopolska policja