Lech Poznań świętuje 100 lat. Przypomina, gdzie wszystko się zaczęło

Źródło:
TVN 24 Poznań
Lech Poznań świętuje 100 lat. Tak wyglądał stadion na Dębcu
Lech Poznań świętuje 100 lat. Tak wyglądał stadion na DębcuCYRYL
wideo 2/10
Lech Poznań świętuje 100 lat. Tak wyglądał stadion na DębcuCYRYL

Lech Poznań od lat kojarzy się ze stadionem przy ulicy Bułgarskiej, na którym świętował największe swoje sukcesy. Ale obchodzący w tym roku swoje stulecie klub piłkarski narodził się na Dębcu i tam przez kilkadziesiąt lat rozgrywał swoje mecze. We wtorek w miejscu, gdzie kiedyś stały charakterystyczne kasy starego stadionu, pojawiła się pamiątkowa tablica.

Kibice Lecha często powtarzają: "Na Dębcu się zaczęło i historia nadal trwa". Na początku lat 20. powstała tam drużyna pod nazwą Lutnia. 19 marca 1922 r. formalnie została zarejestrowana w Poznańskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej.

Biesiady po meczach, bramki w garażu

Dębiec to była wówczas podpoznańska miejscowość, która w granice administracyjne Poznania została włączona w 1925 r. To właśnie w tej dzielnicy toczyło się całe życie zespołu, który był protoplastą dzisiejszego Lecha. Spotkanie założycielskie odbyło się w restauracji Tritta, ten budynek do dziś stoi u zbiegu ulic Opolskiej oraz 28 Czerwca 1956 r. Tam lechici przebierali się, a po meczach biesiadowali.

Swoje pierwsze boisko mieli przy ulicy Grzybowej. Piłkarze rozgrywali spotkania na polu, na którym skoszono zboże, wysypano piach i zbito bramki. Po meczu bramki chowano w garażu należącym do jednego z kolejarzy, a "szatnia" mieściła się w pobliskiej restauracji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Stadion między torami

Na pierwszy stadion z prawdziwego zdarzenia piłkarze musieli poczekać do lat 30. Wówczas związali się z koleją i od niej otrzymali skrawek terenu wciśnięty między tory. To tam zbudowali dom, który był ich schronieniem przez kilkadziesiąt lat.

Obiekt posiadał pełnowymiarowe boisko piłkarskie, czterotorową bieżnię i trybuny ziemne na kilkanaście tysięcy widzów. Budowa była trudnym zadaniem, ze względu na bardzo ograniczone środki. Te starczyły zaledwie na postawienie jednej trybuny, na której mieściło się tylko 1200 osób.

W efekcie pracę kończyli kolejarze w czynie społecznym. Wielu z nich pojawiało się na Dębcu z łopatami i kielniami tuż po długim dniu pracy. Dzięki ich poświęceniu stadion ukończono długo przed zakładanym terminem i ówczesny Klub Sportowy Kolejowego Przysposobienia Wojskowego (jak wtedy nazywał się Lech) mógł opuścić boisko przy ul. Grzybowej.

Pierwszy mecz rozegrali na nim 23 września 1934 r. Pokonali wówczas rezerwy wyżej notowanej Warty Poznań 4:0.

Pięć lat później, kiedy wybuchła II wojna światowa, o wykorzystywaniu boiska do gry nie było mowy. Obiekt zajęli Niemcy, którzy urządzili sobie na jego terenie magazyn.

Dębieckie ABC

Dawną funkcję odzyskał po reaktywacji "Kolejorza", występującego wtedy pod nazwą KKS Poznań. Klub po rocznych eliminacjach uzyskał awans do nowo utworzonej ekstraklasy i na dębieckim stadionie w niej debiutował. Wówczas na trybuny przyciągał kibiców legendarny "tercet ABC" - Teodor Anioła, Edmund Białas i Henryk Czapczyk. To właśnie za sprawą tego trio Lech, tym razem grający jako Kolejarz, zanotował najwyższe ligowe zwycięstwo w swojej historii. 27 sierpnia 1950 r. rozbił Szombierki Bytom 11:1. Pięć bramek w tym spotkaniu zdobył wspomniany Anioła.

Na stadionie kilka lat po wojnie pojawił się zegar i tablica wyników. Rezultat spotkania pokazywano na blaszanych tablicach, które ręcznie zmieniano po każdej strzelonej bramce. Tu także rozegrano pierwszy na terenie Wielkopolski mecz przy sztucznym oświetleniu. Lampy zawieszono na 24 olbrzymich sosnowych palach. W blasku reflektorów "Kolejorz" jednak nie spisał się najlepiej, ulegając w towarzyskim spotkaniu Lokomotiwowi Sofia. Po meczu instalację rozebrano.

Mecz Lech Poznań – Stal Mielec 1-1 w sezonie 1977-78CYRYL

Kibiców więcej niż miejsc

W latach 50. stadion często pękał w szwach. Tramwaje, którymi kibice docierali na mecz, nazywano "winogronkami" ze względu na wiszących z każdej strony pojazdu kibiców. Średnia frekwencja przekraczała 10 tysięcy osób.

Pierwszy raz ta bariera pękła w 1951 r. Wówczas zapadła decyzja o modernizacji stadionu. W miejsce zlikwidowanej bieżni rozbudowano trybuny, powstał tunel prowadzący na boisko, a także dodatkowe obiekty: boisko dla koszykarzy, boisko treningowe z szatniami oraz klubową świetlicę z przychodnią. Miejsce drewnianych kas zastąpił parterowy kompleks przy ówczesnej ul. Dzierżyńskiego (dziś ul. 28 Czerwca 1956 r.), w której kibice mogli nabyć wejściówki na mecze swoich ulubieńców.

Od 1957 r. "Kolejorz" na Dębcu występował już pod obecną nazwą. Zbiegło się to jednak z dużo słabszą dyspozycją klubu i spadkiem z ligi. Nie przeszkodziło to jednak w pobiciu rekordu frekwencji - mecz ze Śląskiem Wrocław obejrzało 24 tysiące kibiców. O dwa tysiące więcej, niż wynosiła pojemność obiektu.

Mecz Lech Poznań – Stal Mielec 1:1 w sezonie 1977-78CYRYL

Lech pod trzema adresami

Na dobre do ekstraklasy Lech wrócił w 1972 r. Awans wywalczył jednak nie na Dębcu, a na znacznie pojemniejszym Stadionie im. 22 Lipca. Obiekt Warty od tego czasu stał się dla Lecha drugim domem, a w zasadzie trzecim, bo klub swoją siedzibę miał w jeszcze innym miejscu - przy ówczesnej ul. Marchlewskiego (dziś Królowej Jadwigi). Wcześniej 23 oficjalne spotkania "Kolejorz" rozegrał na stadionie innego lokalnego rywala - Olimpii. O dalszej rozbudowie obiektu na Dębcu nie było już mowy - brakowało bowiem miejsca. Stąd decyzja o budowie nowego stadionu. Ostateczna wyprowadzka z Dębca, gdzie w latach siedemdziesiątych nadal rozgrywano część spotkań, stała się faktem w 1980 r., kiedy po 12 latach budowy oddano do użytku stadion przy ul. Bułgarskiej.

Pożegnanie z dopingiem na dachu

Ostatni mecz na stadionie przy ul. 28 Czerwca 274 rozegrano w 1996 r. Lech zagrał tutaj spotkanie ligowe ze Stomilem Olsztyn. Mecz przeniesiono na Dębiec po tym, jak PZPN ukarał klub zamknięciem stadionu po awanturach, do jakich doszło w trakcie i po pojedynku z Legią Warszawa.

- Mecz ten odbywał się bez udziału kibiców, jednak z tłumami pracowników Zakładów Cegielskiego, którzy siedzieli na dachach i stamtąd obserwowali zmagania piłkarzy - wspominał w 2013 roku Józef Djaczenko, poznański dziennikarz i autor kilku książek o "Kolejorzu".

Doping z dachu nie pomógł Lechitom, którzy wieloletnią historię stadionu na Dębcu zakończyli przegraną 0:1.

"Tutaj się wszystko zaczęło"

Dziś obiekt, nazywany w Poznaniu pieszczotliwie "wielkopolską Maracaną" (od nazwy słynnego stadionu w Rio de Janeiro), zupełnie nie przypomina stadionu. Zachowały się jedynie brama wejściowa i nasyp trybun porośnięty drzewami i krzewami.

Przez starszych kibiców to miejsce wciąż wspominane jest jednak z wielkim sentymentem. Dlatego na stulecie klubu pojawiła się tu pamiątkowa tablica - pylon zgodny z oznakowaniem miejskim. Powstał we współpracy klubu z Urzędem Miasta, a także za zgodą firmy Volkswagen, która zarządza tym terenem, i PKP, wciąż formalnego właściciela tego skrawka ziemi.

We wtorek odsłonięto tablicęPrzemysław Szyszka / Lech Poznań

- Jest to upamiętnienie w przestrzeni miejskiej miejsca, które przez dziesiątki lat było związane z "Kolejorzem". Przy tej okazji mogę zadeklarować, że będziemy chcieli umieścić również informację na ulicy Grzybowej, gdzie było pierwsze boisko Lutni Poznań, czyli protoplasty dzisiejszego Lecha - mówił zastępca prezydenta miasta Poznania, Mariusz Wiśniewski.

I przy okazji wspominał: - Byłem tutaj kiedyś na stadionie na jednym z meczów sparingowych i miałem okazję poznać legendarnego Henryka Czapczyka, członka tercetu ABC. Jako młody chłopak, będący w liceum, podszedłem do niego zapytać, czy w klubie nie ma gdzieś słynnej książki "Piłkarska lokomotywa", to był właściwie maszynopis z końcówki lat 80. Pan Henryk, zacny człowiek, żołnierz Armii Krajowej, powiedział mi, żebym przyszedł po niedzieli. Po szkole pojechałem i otrzymałem egzemplarz, duma była wielka. To moje wspomnienie, takie nie do końca sportowe. Ale pokolenie mojego ojca wspomina to miejsce jako arenę ważnych zawodów piłkarskich. Historia Lecha jest nierozerwalnie związana z tym obiektem - podkreślił.

Tak wygląda miejsce, w którym wchodziło się na stadionPrzemysław Szyszka / Lech Poznań

Klub na Dębcu reprezentował prezes zarządu Karol Klimczak. - My jeszcze pamiętamy ten stary stadion na Dębcu. Co prawda, ja chodziłem na mecze już na obiekt przy Bułgarskiej, ale kiedy studiowałem na Akademii Ekonomicznej, to codziennie jeździłem tędy na ulicę Grabową, gdzie w hotelu robotniczym jako studenci byliśmy zakwaterowani. Cieszy mnie to, że za 50 lat, za 100 lat, młodzi ludzie szukający historycznych śladów związanych z Lechem będą mogli tutaj trafić i znaleźć namacalny dowód historyczny, że tutaj się wszystko zaczęło - powiedział.

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Przemysław Szyszka / Lech Poznań

Pozostałe wiadomości

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Eksplozję w budynku na luksusowym osiedlu w Moskwie Ałyje Parusa mógł przeprowadzić zamachowiec samobójca - podała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na własne źródła. W jej wyniku zginął poszukiwany przez Ukrainę znany doniecki separatysta Armen Sarkisjan, szef federacji bokserskiej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i twórca batalionu walczącego z siłami ukraińskimi w Donbasie.

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Źródło:
TASS, Kommiersant, REN TV, Interfax, tvn24.pl

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy Cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. "Smok" i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ogromna bryła lodu spadła na dach jednego z domów w północno-wschodniej Florydzie. W wyniku zderzenia w metalowej strukturze powstała sporych rozmiarów dziura, na szczęście nikt nie został ranny. Służby podejrzewają, że lód mógł oderwać się od lecącego samolotu. Sprawę bada amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa.

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Źródło:
CNN, FOX Weather

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej jest bardzo ważnym wymiarem polskich działań rozwojowych. Mam nadzieję i jestem pewna po prostu, że polityki regionalnej nikt nie będzie w Polsce likwidował - oświadczyła w "Jeden na jeden" w TVN24 szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Odniosła się w ten sposób do zapowiedzi premiera o restrukturyzacji rządu.

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Źródło:
TVN24
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę. "Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna" - relacjonuje straż miejska.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Łęcznej (województwo lubelskie) zatrzymali dwóch kłusowników - ojca i syna. Mężczyźni weszli w posiadanie tuszy i trofeum łosia oraz innej dzikiej zwierzyny. Podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania mundurowi odnaleźli również zastrzeloną wydrę oraz zabezpieczyli broń i tysiąc sztuk amunicji. 64- i 35-latek będą tłumaczyć się przed sądem.

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Źródło:
tvn24.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum ogłosiła, że jej kraj rozpoczął operację rozmieszczania przy granicy z USA dziesięciu tysięcy żołnierzy i żandarmów. Wyjaśniła, że zgodnie z umową pomiędzy obu krajami mają powstrzymać przemyt fentanylu i nielegalną migrację.

Meksyk rozmieszcza żołnierzy na granicy z USA. Mają powstrzymać przemyt

Meksyk rozmieszcza żołnierzy na granicy z USA. Mają powstrzymać przemyt

Źródło:
PAP

Ze wstępnego raportu opublikowanego we wtorek na stronie internetowej rządu Kazachstanu wynika, że azerski samolot pasażerski, który rozbił się w grudniu po przekierowaniu z Rosji do Kazachstanu, został uszkodzony "prawdopodobnie przez obiekty zewnętrzne".

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Źródło:
PAP

Rak piersi to najczęściej diagnozowany nowotwór u kobiet - wynika z krajowego rejestru tej choroby. Okazuje się jednak, że to rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

Źródło:
TVN24

W środę kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomiści spodziewają się, że RPP pozostawi stopy na niezmienionym poziomie. Ekspert Banku Pekao Piotr Bartkiewicz ocenia, że do pierwszej obniżki dojdzie po wakacjach.

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że po wyborach prezydenckich zostanie przedstawiony projekt rekonstrukcji rządu. - To będzie zmiana systemowa, będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie - stwierdził szef rządu. Do zapowiedzi premiera w "Faktach po Faktach" odniósł się lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Nie będzie żadnej zmiany w tym rządzie bez naszej zgody - podkreślił.

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Pomoc dla Rafako jest wciąż możliwa, trwają w tej sprawie rozmowy - poinformował minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości spółki w grudniu ubiegłego roku.

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Źródło:
PAP

We wtorek późnym wieczorem w tunelu przed stacją Bielsko-Biała Główna wykoleił się pociąg osobowy, kóry jechał ze Zwardonia do Katowic. Bartłomiej Wnuk, rzecznik regionalnego przewoźnika Kolei Śląskich, przekazał, że nikomu nic się nie stało.

Pociąg wykoleił się tuż przed stacją Bielsko-Biała Główna 

Pociąg wykoleił się tuż przed stacją Bielsko-Biała Główna 

Źródło:
PAP

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Do Finlandii dotarła fala mrozu. W nocy z poniedziałku na wtorek w Laponii odnotowano najniższą temperaturę w obecnym sezonie zimowym. Termometry w północnym regionie tego kraju pokazały -39,6 stopnia Celsjusza.

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Źródło:
PAP, Yle, hs.fi

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl

Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Źródło:
livescience.com, Science

Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Aktualizacja:
Źródło:
ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości prawie 800 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl