Nagle zjechał na przeciwległy pas. Tam zahaczył najpierw jedno auto, potem drugie. - Zobaczyłem, jak ten facet na mnie jedzie. Co mogłem zrobić? Wcisnąłem hamulec. Próbowałem odbić, ale i tak o mnie zahaczył. To były ułamki sekund - tak jeden z kierowców zapamiętał tragiczny wypadek w Korytnicy (woj. wielkopolskie). Te "ułamki sekund" nagrała kamerka zamontowana w ciężarówce.
Tragiczny wypadek na drodze powiatowej w Korytnicy koło Ostrowa Wielkopolskiego. Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 5.
Z relacji świadków wynika, że na prostym odcinku drogi 21-letni kierowca busa zjechał na lewy pas. A tam uderzył w bok samochodu dostawczego renault, a następnie w bok ciężarówki.
- Zobaczyłem, jak ten facet na mnie jedzie. Co mogłem zrobić? Wcisnąłem hamulec. Próbowałem odbić, ale i tak o mnie zahaczył - mówi pan Krzysztof, kierowca renault.
Reporter TVN24 dotarł do nagrania z kamerki zamontowanej w jednym z samochodów. Widać na nim, jak 21-latek zahacza o jedno z aut.
Co dokładnie wydarzyło się na drodze? - Jest za wcześnie, żebyśmy mogli już coś więcej powiedzieć o okolicznościach. Pracujemy nad tą sprawą z prokuratorem - mówi sierż. sztab. Małgorzata Łusiak z ostrowskiej policji.
Reanimacja nie pomogła
Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy. - Po naszym przyjeździe okazało się, że kierowca busa jest zakleszczony w swoim pojeździe. Podjęliśmy czynności, żeby go uwolnić - mówi Jacek Chwiłkowski, straż pożarna w Ostrowie Wielkopolskim.
Ratownicy reanimowali 21-latka. Niestety bezskutecznie. Mężczyzna zmarł.
Policjanci zakończyli już czynności na miejscu. Nie powinno być już żadnych utrudnień.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24