Pobierał opłaty od sprzedawców na miejskim rynku. Ma koronawirusa

31 1352 AVI GORZOW_07-31_14-04
Pracownik rynku w Gorzowie Wielkopolskim ma koronawirusa
Źródło: TVN24
Jeden z pracowników Gorzowskiego Rynku Hurtowego jest zakażony. Wiadomo, że mężczyzna był odpowiedzialny za pobór opłat od handlujących. Sanepid bada, z kim dokładnie miał kontakt. 

Lubuski urząd wojewódzki poinformował, że u jednego z pracowników Gorzowskiego Rynku Hurtowego wykryto zakażenie koronawirusem. To mężczyzna, który na co dzień zajmował się pobieraniem opłat od sprzedawców warzyw i owoców.

- Mężczyzna obecnie przebywa w szpitalu. Trwa ustalanie, z kim dokładnie miał kontakt – mówi Katarzyna Wojciechowska z Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak podają lokalne media, mężczyzna trafił do szpitala przy ul. Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim.

Co dalej z rynkiem?

Jak informują władze miasta, jeszcze dziś (piątek - przyp. red.) rynek działa normalnie, natomiast nie wiadomo, jak będzie to wyglądało w kolejnych dniach.

- To do miasta należy decyzja, czy rynek funkcjonuje, czy nie i na dzisiaj jest on otwarty. Dalsze decyzje będziemy podejmować w oparciu o dane z badań i ocenę sytuacji podjętą przez służby sanitarne – tłumaczy Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Rzecznik podkreśla też, że magistrat cały czas jest w kontakcie ze służbami sanitarnymi.

- Postępujemy zgodnie z wytycznymi tych służb. Na dzisiaj staramy się postępować racjonalnie, ograniczać ryzyko, ale też nie wywoływać niepotrzebnego niepokoju. Udzielanie szczegółowych informacji w tej sprawie, o tym czy ma ona wpływ na sytuację epidemiczną w mieście, leży w kompetencjach służb sanitarnych - dodaje Ciepiela.

Czytaj także: