Po tym, jak u jednego z pacjentów oddziału psychiatrycznego szpitala w Ostrowie Wielkopolskim wykryto koronawirusa 21 osób trafiło na kwarantannę. Szpital nie przyjmuje na oddział nowych pacjentów. Zakażonego już przetransportowano do Poznania.
Z komunikatu wydanego przez szpital w Ostrowie Wlkp. wynika, że mieszkaniec powiatu kępińskiego został przyjęty na oddział psychiatryczny w niedzielę.
"U pacjenta tego nie występowały żadne objawy kliniczne, sugerujące zakażenie wirusem SARS-CoV-2, natomiast po kilku godzinach jego pobytu w oddziale uzyskano informację, że jeden z członków rodziny chorego jest zakażony. W związku z tym podjęto decyzje o pobraniu wymazu" – poinformował szpital.
Oddział zamknięty, 21 osób w kwarantannie
Następnego dnia okazało się, że test dał wynik pozytywny. - Jedna z osób okazała się dodatnia. Tą osobę przywoziła druga – również dodatnia. Ponieważ doszło do kontaktu z personelem i leżącymi na oddziale pacjentami, byliśmy zmuszeni do podjęcia decyzji o unieruchomieniu tego oddziału – mówi Andrzej Biliński, dyrektor ostrowskiego sanepidu.
Działalność oddziału psychiatrycznego zawieszono, a nowi pacjenci nie są przyjmowani. Zakażony pacjent został przewieziony do szpitala jednoimiennego zakaźnego w Poznaniu.
Jak ustalił Łukasz Wójcik, reporter TVN24, członek rodziny tego pacjenta dowiedział się o tym, ze jest zakażony koronawirusem po wykonaniu badań drive thru, na które został wysłany przez pracodawcę. Mężczyzna natychmiast poinformował szpital, że wcześniej przywiózł do nich jednego z pacjentów.
Kwarantanną objęto w sumie 21 osób – pięciu pracowników i 16 pacjentów oddziału. Wszyscy zostaną przebadani. Nikt nie wykazuje niepokojących objawów.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24