Koniec sporu z wódką w tle, mogą poszerzyć jezioro

Źródło:
TVN 24 Poznań
Poznań: trwa osuszanie Jeziora Maltańskiego. Zobacz co leżało na dnie (materiał z 4.12.2020)
Poznań: trwa osuszanie Jeziora Maltańskiego. Zobacz co leżało na dnie (materiał z 4.12.2020)POSiR
wideo 2/3
Poznań: trwa osuszanie Jeziora Maltańskiego. Zobacz co leżało na dniePOSiR

Najpierw były zakłady spirytusowe, a dopiero potem jezioro, które teraz może być większe. Ostatnią butelkę wódki wyprodukowano bowiem siedem lat temu, a Poznań - po batalii sądowej - przejął właśnie tereny po dawnej fabryce.

Gdyby spojrzeć na Jezioro Maltańskie z lotu ptaka, to widać, że od strony Nowego Zoo jest szersze, potem się zwęża, by wreszcie na końcu, wzdłuż ulicy Jana Pawła II było najszersze.

Taki kształt jeziora to nie efekt działania sił przyrody, a rąk ludzkich. Jezioro jest bowiem sztucznym zbiornikiem, który oddano do użytku w 1952 roku.

Na północno-zachodnim brzegu jeziora, na poznańskiej Komandorii, tam gdzie zbiornik jest najwęższy, stała już wtedy fabryka wódki. Zakłady Państwowego Monopolu Spirytusowego powstały w 1927 roku.

Zakłady Państwowego Monopolu Spirytusowego na planie miasta z 1929 r.CYRYL

Po II wojnie światowej przez kilkadziesiąt lat działały, jako zakład produkcyjny Państwowego Przedsiębiorstwa Przemysłu Spirytusowego "Polmos" Poznań, a następnie spółka Wyborowa.

Panorama Śródki z jeziorem Maltańskim i widoczną fabryką wódki w tle w 1963 rJanusz Korpal / CYRYL

Jezioro było drugie. Ale teraz to ono jest tu najważniejsze. Okolice jeziora Maltańskiego to zielone płuca Poznania. Teren, który przyciąga tysiące mieszkańców: biegają, jeżdżą na rowerach i rolkach, zjeżdżają na nartach na sztucznym stoku narciarskim, zażywają dawek adrenaliny na kolejce górskiej czy torze saneczkowym, kąpią się w basenach Term Maltańskich, oglądają zawody kajakarskie i wioślarskie. To tu odbywają się plenerowe wydarzenia na Malta Festiwal, letnie koncerty czy seanse filmowe pod gołym niebem.

Miasto sięgnęło po fabrykę wódki

Fabryka wódki do takiego krajobrazu nie pasowała. W efekcie w 2002 r. Rada Miasta Poznania zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego dla działek, na których się mieściła. Ten zakładał, że w ciągu 15 lat od daty jego przyjęcia, teren zakładów produkcyjnych ma zostać przekształcony na tereny usług rekreacyjno-sportowych.

W 2013 r. Wyborowa przeniosła faktycznie produkcję do Zielonej Góry, ale na tym sprawa się nie skończyła. Firma zażądała od miasta odszkodowania lub odkupienia terenów po zakładzie. Przedstawiciele spółki uznali, że w związku ze zmianą planu zagospodarowania wartość ich działek spadła o prawie 99 mln zł. Spółka zażądała więc, by miasto zapłaciło odszkodowanie w tej wysokości lub wykupiło tereny po fabryce.

Rozpoczęła się długa batalia sądowa. W 2014 roku sąd oddalił pozew z powodu przedawnienia. Spółka odwołała się od wyroku - sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. Spółka skierowała wniosek o kasację do Sądu Najwyższego. Sprawa ponownie trafiła do sądu apelacyjnego, który nakazał powtórzenie procesu. W powtórzonym procesie w pierwszej instancji sąd przychylił się do argumentów miasta. W 2019 roku zdecydował, że Poznań nie musi wypłacać żadnego odszkodowania spółce, nie jest zobowiązany do wykupu spornych terenów i podkreślił, że plan zagospodarowania przestrzennego z 2002 roku nie ograniczał w większym stopniu możliwości korzystania z nieruchomości spółki, niż plan z 1994 r. Wyborowa odwołała się od tego wyroku, ale spór ostatecznie zakończyła podpisana w połowie grudnia ugoda. Na jej mocy spółka Wyborowa zrzekła się wszelkich roszczeń związanych z uchwaleniem w 2002 r. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a miasto Poznań nabyło prawo użytkowania wieczystego nieruchomości po fabryce.

Za teren o powierzchni siedmiu hektarów miasto zapłaciło 38,5 mln zł. I ma już na ten obszar plan.

Chce poszerzyć jezioro Maltańskie w jego najwęższym fragmencie i jednocześnie rozbudować Tor Regatowy Malta o brakujący tor powrotny zgodnie z wymaganiami Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej (FISA) i Międzynarodowej Federacji Kajakowej (ICF).

I choć obecnie w jeziorze nie ma wody, bo trwa czyszczenie dna zbiornika, o poszerzaniu od razu nie ma mowy. To melodia przyszłości. - Nikt nie robił jeszcze żadnych koncepcji, dotyczących tego terenu, bo nie należał on do nas. Teraz teren udało się odzyskać, więc możemy zabrać się za planowanie - mówi Joanna Żabierek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Poznania.

- Najbliższe miesiące to pewnie odnowienie dyskusji o Malcie. Obecna koncepcja ma już 30 lat, więc zasługuje na aktualizację, uwzględniającą nowe uwarunkowania – mówi Łukasz Mikuła, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji w Radzie Miasta Poznania i zarazem wnuk autora obecnej koncepcji zagospodarowania Malty.

Jezioro ma zostać poszerzone o część terenów po zakładach spirytusowychGoogle Maps, TVN 24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Są już plany na kąpielisko

Nim miasto zabierze się za poszerzanie jeziora, planowane są inne inwestycje. Pierwsze obejmują południowy brzeg jeziora. To odnowa kąpieliska i źródełka. – Przede wszystkim dzisiaj są to miejsca mocno betonowe. Muszę przyznać, że z oryginalnego projektu kąpielisko mnie najmniej przekonywało. Być może o użyciu takiego materiału zdecydowały wtedy względy oszczędnościowe. Chcemy renaturalizować ten obszar, wprowadzić elementy drewniane i kompozytowe - wyjaśnia Mikuła.

Obecne kąpieliskoUMP

W 2018 roku ogłoszono konkurs na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną zagospodarowania terenu plaży miejskiej i kąpieliska. Zwyciężyły ex aequo Front Architects oraz zespół Jakuba Wójtowicza i Filipa Zielińskiego.

Pierwsza z tych koncepcji zakłada m.in. powstanie pływających tarasów, które w zależności od rodzaju wydarzenia będzie można konfigurować tworząc np. regularne sportowe baseny lub mniejsze "wodne place zabaw".

Koncepcja Front ArchitectsFront Architects
Plaża z pomostami Front Architects

Jedną z dodatkowych atrakcji miałby być też dryfujący bar wodny, który mógłby być także sezonowym tramwajem wodnym, zasilanym bateriami słonecznymi, kursującym na przeciwległy brzeg, w stronę Term Maltańskich lub wokół całego jeziora.

Cześć lądowa kąpieliskaFront Architects
Koncepcja zakłada więcej zieleni i wykorzystanie naturalnych materiałówFront Architects

Druga koncepcja zwróciła z kolei uwagę, na fakt, że w powszechnej opinii poznaniaków jezioro jest mocno zanieczyszczone, co zniechęca ich do kąpieli. Dlatego architekci zaprojektowali staw kąpielowy, który "gwarantuje oczyszczanie wody w sposób całkowicie naturalny, pozbawiony konieczności ingerencji substancji chemicznych".

Oddzielenie części kąpielowej od reszty jeziora pozwoliłoby łatwiej oczyszczać wodęmgr inż. arch. J. Wójtowicz, inż. arch. Filip Zieliński
Na kąpielisku miałyby powstać zamknięte kwartały wodymgr inż. arch. J. Wójtowicz, inż. arch. Filip Zieliński

Koncepcja zakłada domknięcie kwartałów wody poprzez rozbudowanie istniejącej infrastruktury pomostów oraz instalację basenów regenerujących po obu stronach kąpieliska. Jak przekonują projektanci, ograniczenie niekontrolowanego przepływu wody i wymiana podłoża kąpieliska pozwali na poprawę stanu czystości wody w obrębie pomostów i plaży. 

Koncepcja zakłada powstanie stawów regeneracyjnychmgr inż. arch. J. Wójtowicz, inż. arch. Filip Zieliński
Część plażowamgr inż. arch. J. Wójtowicz, inż. arch. Filip Zieliński

Obie koncepcje zakładają też rewitalizację maltańskiego amfiteatru.

Chcą przywrócić zabytkową śluzę

Inna planowana inwestycja to rozbudowa hangaru przy mecie toru regatowego. – W obecnym kajakarze i wioślarze się nie mieszczą. Rozbudowany hangar ma formą nawiązywać do aktualnego - wyjaśnia Łukasz Mikuła.

Powstać ma też ścieżka pieszo-rowerowa, która bezkolizyjnie połączy Maltę z Wartostradą. Będzie ona przebiegać przez zrewitalizowane podziemia zabytkowej fortecznej Śluzy Cybińskiej z 1845 roku, jeden z obiektów hydrotechnicznych dawnej poligonalnej Twierdzy Poznań.

Śluza Cybińska po rewitalizacji
Śluza Cybińska po rewitalizacji26.01. | Bezkolizyjna ścieżka pieszo-rowerowa połączy za trzy lata okolice Jeziora Maltańskiego z terenami nad Wartą w Poznaniu. Trasa będzie przebiegać przez zrewitalizowane podziemia zabytkowej fortecznej Śluzy Cybińskiej z XIX wieku wybudowanej przez Prusaków.UMP

Przez północny przepust śluzy pod ulicą Jana Pawła II przepływa Cybina, południowy od lat był zaślepiony żelbetowym murem.

Trasa miała powstać w 2021 roku, ale ostatnie ekspertyzy wskazały, że jaz pod ulicą Jana Pawła II jest w złym stanie. To oznacza znacznie wyższe wydatki niż przewidywano i komplikacje komunikacyjne - trzeba byłoby czasowo zamknąć ulicę Jana Pawła II, dlatego wstrzymano pracę nad tym wygodnym dla pieszych i rowerzystów skrótem.

Śluza Cybińska obecnieUMP

Morze możliwości

A co z terenami po zakładach spirytusowych, które miasto właśnie przejęło? Tu w pierwszej kolejności zmienić ma się organizacja ruchu pieszo-rowerowego na północnym brzegu jeziora. Bo wąskie było tu nie tylko jezioro, ale też ścieżka dla pieszych i rowerzystów. A ruch duży.

- Głównym celem jest likwidacja uciążliwości spowodowanych brakiem rozdzielenia nawierzchni przeznaczonych dla ruchu pieszego i rowerowego. Wprowadzenie wydzielonej drogi dla rowerów i chodnika może w znaczący sposób poprawić bezpieczeństwo i komfort użytkowników. Na zmianie mogą skorzystać przede wszystkim poznaniacy - tłumaczy Joanna Żabierek.

Te zmiany planowano już wcześniej. Miasto przygotowało wtedy dwa warianty układu pieszo-rowerowego. Pierwszy zakładał brak poszerzania jeziora. Teraz, po przejęciu terenów po fabryce wódki, zapewne wybrany zostanie wariant drugi.

A ten generuje kolejną inwestycję - wzdłuż obecnej ścieżki pieszo-rowerowej biegną tory kolejki parkowej Maltanka, która wozi dzieci ze Śródki do Term Maltańskich i Nowego Zoo. By poszerzyć jezioro, trzeba je przesunąć.

Poszerzanie jeziora będzie wymagało przeniesienia torów Kolejki Parkowej MaltankaGoogle Maps, TVN 24

O ile? Tego na razie nie wiadomo. - Na chwilę obecną trudno podać, o ile mógłby zostać poszerzony tor powrotny dla wioślarzy. Nie prowadziliśmy zaawansowanych prac koncepcyjno-projektowych w tym zakresie - przyznaje Żabierek.

Mikuła nie ma wątpliwości: - Trochę terenów nam te inwestycje uszczkną.

Jak dodaje, przeszkodą będą stare drzewa, które tam rosną. Trzeba będzie zadbać o to, by jak najwięcej z nich uratować - podkreśla.

A co z resztą terenu? Tu sprawa jest jeszcze otwarta. Plan miejscowy zakłada, że na części tych terenów mogą powstać hotele i restauracje.

- Zabudowy mieszkaniowej plan zagospodarowania przestrzennego tam nie przewiduje. Ale on będzie musiał się zmienić, bo nie zakłada także poszerzania jeziora - zauważa Mikuła.

Jak liczy na szybko, wszystkie te inwestycje publiczne w infrastrukturę sportowo-rekreacyjną pochłoną kilkadziesiąt milinów złotych. – Możliwe więc, że jakąś część terenów po Wyborowej miasto zdecyduje się sprzedać, żeby zyskać środki na te inwestycje - mówi Mikuła.

Jezioro to plan hitlerowców

Plany powstania Jeziora Maltańskiego narodziły się w czasach okupacji. Niemcy postanowili osuszyć bagna dookoła Cybiny i utworzyć sztuczny akwen. Do tych prac zmuszono Żydów i jeńców wojennych.

Jak Niemcy budowali jeziora Maltańskie i Rusałka
Jak Niemcy budowali jeziora Maltańskie i Rusałka02.11. | Hitlerowcy wymarzyli sobie tu jezioro. Żydowskimi i polskimi rękami spiętrzyli wody rzeki Bogdanki, tworząc Jezioro Rusałka. Dziś kąpią się w tym miejscu poznaniacy nieświadomi historii, jaką skrywa woda. Tylko gdy opada - odsłania mroczne "pamiątki" z przeszłości. Radny Andrzej Rataj z Koalicji Obywatelskiej apeluje, by żydowskie macewy, którymi umacniano brzeg, wydobyć ze zbiornika.TVN 24 Poznań

Decyzją Miejskiej Rady Narodowej kontynuowano je po II wojnie światowej. Wydobyto w sumie pół miliona metrów sześciennych ziemi, a na brzegu usypano plaże, na które wysypano kilkadziesiąt wagonów piasku.

Jezioro było gotowe w 1952 r. Urzędową nazwę "Maltańskie" formalnie otrzymało jednak dopiero w 1974 r. Pochodzi ona od kawalerów maltańskich, czyli rycerzy z zakonu joannitów, którzy mieli tu swoją siedzibę, kościół i hospicjum.

5 października 1952 r., w obecności tłumów mieszkańców, napełniono je wodą. W najgłębszym miejscu miało 3,8 m, w najpłytszym - 1,8 m. Sztuczny zbiornik o powierzchni 64 hektarów przeznaczony został na najdłuższy wówczas w Europie tor regatowy (2 km) i kąpielisko. Odbywały się tu liczne zawody wioślarskie i kajakarskie, jednak z czasem tor przestał spełniać normy potrzebne do organizacji zawodów sportowych i zaczął tracić znaczenie.

Konieczna była jego modernizacja.

Grubym pisakiem w notesie

W czerwcu 1982 r., gdy prezydentem Poznania został Andrzej Wituski, tereny nad Maltą znajdowały się w tragicznym stanie. Na samym środku znajdował się śmierdzący ściek, który porastała półtorametrowa trzcina. "Wyschło Jezioro Maltańskie, a wszystkie obiekty techniczne zdążyły obrócić się w ruinę. (...) Jak można było dopuścić do zmarnowania takiego obiektu, komu przypisać to dzieło?" - pytał wówczas poznański dziennikarz Tadeusz Koebsch w "Expressie Poznańskim".

Wituski wyznaczył sobie kilka priorytetów. Hasło "Malta" do swojego kajetu wpisał grubym pisakiem. I szybko się zajął tematem. W 1983 roku niczym z nieba spadła mu propozycja ze strony Polskiego Związku Kajakowego, by w 1990 roku w Poznaniu zorganizować kajakarskie Mistrzostwa Świata. Choć pomysł wydawał się szalony, szybko na niego się zgodził. Przebudowanie Jeziora Maltańskiego i jego otoczenia powierzył Klemensowi Mikule.

Budowa z ciągłymi problemami

Dla architekta, a jednocześnie byłego wioślarza, był to projekt życia. Jego realizacja była jednak niezwykle trudna.

Z jeziora trzeba było wybrać milion metrów sześciennych ziemi. "To jest taka kostka, jakbyśmy zasypali cały Stary Rynek i jeszcze usypali górę wyższą o 25 metrów od wieży ratuszowej" – obrazował Mikuła w książce "Przecież to mój Poznań. Andrzej Wituski w rozmowie z Dorotą Ronge-Juszczyk".

Czas budowy przypadł na trudne lata kryzysu gospodarczego. Roboty wielokrotnie przerywano. Brakowało materiałów lub pieniędzy, a najczęściej obu naraz. - Był okres, że nie było ropy do ciągników, maszyn, samochodów. Potem nie było cementu, potem stali. Dlatego to wszystko rozciągało się w czasie. Teraz jest wszystko - mówił 17 sierpnia 1990 r. dziennikarzom, podczas pamiętnej konferencji prasowej, Klemens Mikuła.

Budowa Malty w latach 80.ze zbiorów Miejskiego Konserwatora Zabytków

Gdy towary były już dostępne, problemem okazało się dofinansowanie. - Gdyby była lepsza kondycja finansowa resortu i miasta, już dawno byśmy to skończyli. My budujemy bez pieniędzy. Gdyby nie wielkie zaangażowanie przedsiębiorstw wykonawczych, którzy kredytują te prace i liczą, że potem dostaną za to pieniądze, to byśmy tego nigdy nie skończyli - tłumaczył Mikuła.

Oprócz budowy nowego toru regatowego dookoła jeziora powstał kompleks nowych budynków. Przebudowano także m.in. ulicę Majakowskiego (dziś Baraniaka) - dawna jednojezdniowa ulica poszerzona została o kolejne dwa pasy. To właśnie tędy wytyczono dojazd na teren imprezy.

Widok na budowaną Maltę i ul. Majakowskiegoze zbiorów Miejskiego Konserwatora Zabytków

"Głos Wielkopolski" relację z pierwszego dnia zawodów zatytułował "Cud nad Maltą?". Jak pisała gazeta, "od wizyty papieża Jana Pawła II w 1983 r. żadne inne wydarzenie nie wzbudziło takiego zainteresowania".

Pośpiech z jakim kończono obiekty zaowocował tym, że powstały one bez zgody na budowę. - Za każdym razem, podczas swoich wystąpień na imprezach na Malcie, przypominał o tym nieżyjący już prezydent Poznania Wojciech Szczęsny-Kaczmarek, nazywając tor "największą samowolą budowlaną Poznania" – wspominał tvn24.pl Konrad Tuszewski, były dyrektor Malta Ski, całorocznego stoku narciarskiego, który oddano do użytku na Malcie w 1993 r.

Od tego czasu na torze regatowym jeziora co roku odbywają się zawody wioślarskie oraz kajakarskie mistrzostwa Polski, Europy oraz świata. Ponadto swoją metę mają nad Maltą biegacze rywalizujący w Poznańskim Półmaratonie, a wokół akwenu rywalizowali uczestnicy zawodów triathlonowych. Tu także narodził się Malta Festiwal - plenerowe spektakle miały ożywić tereny przy Torze Regatowym. To tutaj koncertowały sławy światowej muzyki, jak Goran Bregovic, Buena Vista Social Club, Nelly Furtado, Portishead czy Ray Wilson.

Za projekt architektoniczny kompleksu Malty, Klemens Mikuła otrzymał w 1993 r. prestiżową nagrodę Złotego Wawrzynu Olimpijskiego. Sześć lat później został pierwszym laureatem nagrody im. Jana Baptysty Quadro, przyznawanej autorom najlepszych zrealizowanych w Poznaniu projektów. W 2003 r. otrzymał tytuł "Zasłużony dla Miasta Poznania".

Po mistrzostwach Maltę rozbudowano. Powstała mała architektura, sala audiowizualna, amfiteatr, restauracja Maltanka ze stacją początkową kolejki dziecięcej, letni tor saneczkowy, kolejka górska i przede wszystkim całoroczny stok narciarski oraz Termy Maltańskie.

Wszystkie obiekty powstawały według projektu Mikuły lub za jego aprobatą. Z jego zdaniem liczono się aż do śmierci. Architekt zmarł w 2014 roku.

Trzy lata później, po północnej stronie jeziora stanęła ławeczka z jego postacią.

Andrzej Wituski na ławeczce Klemensa Mikuły | UMP

Dziś o to, by dziadkowi nie trzeba było zasłaniać oczu, dba jego wnuk Łukasz.

- Wiadomo nie od dzisiaj, że niektóre obiekty na Malcie są przeskalowane. Na przykład dziadek miał wątpliwości co do Term Maltańskich, według pierwotnych założeń budynek miał być bardziej zagłębiony w ziemię i mniej dominujący w widoku z poziomu jeziora. Czasem kłuje w oczy nadmiar szyldów i reklam czy nieujednolicona forma małej gastronomii. Ale dla niego najważniejsze byłoby to, że Malta żyje, że poznaniacy chętnie spędzają tu czas. A ze swojej ławeczki patrzy akurat na wieżę sędziowską i budynek multimedialny - najważniejsze obiekty zaprojektowane przez niego na Kajakowe Mistrzostwa Świata w 1990 roku, które dopiero co zostały wyremontowane i odświeżone. Myślę, że może być zadowolony - kończy Łukasz Mikuła.

Autorka/Autor:Filip Czekała

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: POSiR

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium