Ubrany na czarno mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów spożywczych w Kole (Wielkopolska), zranił nożem ekspedientkę, zabrał pieniądze, które znajdowały się w kasetce, a następnie uciekł. - Zatrzymaliśmy już mężczyznę podejrzanego o ten czyn - przekazał rzecznik kolskiej policji.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, o godzinie 9.20 na Starym Rynku w Kole. Do sklepu spożywczego wszedł wysoki mężczyzna w czarnej maseczce na twarzy, ubrany również na czarno. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że nie próbował nawet udawać, że robi zakupy. - Ranił ekspedientkę nożem w rękę, a następnie ukradł pieniądze w kwocie około 120 złotych - relacjonował Daniel Boła, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Nawet 12 lat więzienia
Zaatakowanej kobiecie na szczęście nie stało się nic poważnego, napastnik uciekł. - Została opatrzona przez pogotowie ratunkowe na miejscu zdarzenia - powiedział Boła. Nie zdradził, kiedy dokładnie udało się namierzyć i ująć podejrzewanego. - Zatrzymaliśmy już mężczyznę podejrzanego o ten czyn - poinformował rzecznik. Mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów.
Za rozbój - czyli kradzież z bronią w ręku - artykuł 280. Kodeksu karnego przewiduje karę od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Google Earth