Wystarczyła chwila nieuwagi i kierowca busa wjechał w tył stojącego opla. Zadziałał efekt domina. Auta kolejno uderzały w siebie. W sumie sześć rozbitych pojazdów blokowało trasę Leszno - Osieczna.
Do wypadku doszło w miejscowości Trzebania (woj. wielkopolskie). - Z ustaleń policji wynika, że kierujący mercedesem sprinterem uderzył w tył opla astry, który następnie uderzył w trzy stojące - ze względu na ruch wahadłowy w tym miejscu - przed nim auta: renault clio, fiata bravo i seata alhambra - podaje Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
Mercedes po uderzeniu wpadł się na lewy pas i uderzył w jadącego z przeciwka forda focusa.
Nie ma rannych
W sumie w zderzeniu uczestniczyło sześć samochodów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. - Dwie osoby zostały jedynie przebadane na miejscu przed pogotowie - tłumaczy Żymełka.
Droga wojewódzka nr 432 była zablokowana.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Leszno