W Gizałkach pod Kaliszem inspektorzy transportu drogowego zatrzymali do kontroli ciężarówkę. Okazało się, że kierowca wiezie ponad siedmiotonowy ładunek. To ponad 10 razy więcej niż można było zapakować do tego samochodu.
Inspektorzy z inspekcji transportu drogowego w Kaliszu w Gizałkach przy drodze numer 442 zatrzymali do kontroli ciężarowego mercedesa. Samochód przewoził kapustę.
Ładunek przekroczony o 6,5 tony
Tego typu samochody dostawcze zwykle mogą przewozić ładunek o dopuszczalnej masie całkowitej do 3500 kg. Do tej ciężarówki jednak można było zapakować zaledwie 625 kg. Tymczasem ładunek, jaki wiozła przekraczał 7,1 tony.
- Solidność konstrukcji i orurowanie przodu nie poszły w parze z praktycznym wykorzystaniem dopuszczonej ładowności, która była bardzo mała - wyjaśnia Piotr Laskowski, rzecznik prasowy WITD w Poznaniu.
Inspektorzy nakazali przeładowanie całego towaru na inny pojazd. Wkrótce też przewoźnik podstawił "normalną" ciężarówkę, która zabrała kapustę.
- Kierowca otrzymał 500 złotych mandatu karnego - kończy Laskowski.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: WITD Poznań