W poniedziałek na ulicy Gdyńskiej w Poznaniu doszło do groźnego wypadku. Rowerzysta wjechał w głęboką dziurę w nawierzchni, w przednim kole pękła mu obręcz i wypadł przez kierownicę uderzając głową o jezdnię. Cyklista został odwieziony karetką do szpitala.
28-latek z Koziegłów jechał ul. Gdyńska do pracy. - Do zdarzenia doszło około godz. 16, więc w pełnym oświetleniu. Zmierzyliśmy dziurę. Ma pół metra średnicy i 10 cm głębokości. Jak Zarząd Dróg Miejskich może dopuścić do czegoś takiego? - denerwuje się Kamila Sapikowska ze stowarzyszenia Poznańska Masa Krytyczna.
"Nie miał jak jej ominąć"
– Chłopak nie miał szans na ominięcie dziury. Z jednej strony znajdują się koleiny, piach i krawężnik, z drugiej – wyprzedzające samochody – zauważa Sapikowska.
Zarząd Dróg Miejskich po zgłoszeniu o wypadku załatał feralną dziurę. - Jest nam bardzo przykro, że do zdarzenia doszło na ulicy administrowanej przez nas. Rowerzysta może, podobnie jak inni uczestnicy ruchu, złożyć wniosek o odszkodowanie. Informacje jak to zrobić można znaleźć na stronie internetowej ZDM, w zakładce „Jak załatwić sprawę” - tłumaczy Tomasz Libich z ZDM.
Powstanie droga rowerowa
Drogowcy obiecują też poprawę bezpieczeństwa rowerzystów na ruchliwej ulicy Gdyńskiej. - Na ulicy Gdyńskiej powstanie odseparowana droga rowerowa o długości 3 km, którą dojedziemy aż do oczyszczalni ścieków w Czerwonaku - wyjaśnia Libich.
Na jej budowę musimy jednak jeszcze poczekać. Powstanie ona przy przebudowie ulicy Gdyńskiej, która ma ruszyć pod koniec roku i potrwać nawet 3 lata. Ulica ma zyskać dwie jezdnie po dwa pasy ruchu od oczyszczalni ścieków w Koziegłowach aż do rzeki Głównej. W Koziegłowach na skrzyżowaniu ulicy Gdyńskiej z Poznańską i Piaskową powstanie rondo. Zniknie także przejazd kolejowy, który zastąpi wiadukt samochodowy.
Problem prawej strony
Poznańska Masa Krytyczna podkreśla jednak, że problem dziur na jezdni nie dotyczy tylko ulicy Gdyńskiej, a wielu poznańskich ulic.
- Generalnie stan dróg po prawej krawędzi, którą zwykle poruszają się rowerzyści systematycznie się pogarsza. Oprócz dziur dla rowerzystów poważne zagrożenie stanowią też pozapadane studzienki kanalizacyjne i zalegający piasek. Najgorsze są miejsca łączeń ulic i skrzyżowania, np. przy zbiegu ulic Mieszka I i Słowiańskiej. Cykliści poruszający się na tym odcinku powinni zachować szczególną ostrożność, ponieważ znajduje się tam potężna wyrwa w drodze - tłumaczy Kamila Sapikowska.
W tym roku do drogowców nie trafił jeszcze żaden wniosek o odszkodowanie od poszkodowanych rowerzystów.
Autor: AB, FC/k / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Kamila Sapikowska