Chwilę po ataku na prezydenta Pawła Adamowicza 41-latek opublikował na portalu społecznościowym post, w którym groził prezydentom Poznania i Wrocławia. Mieszkaniec Kórnika (woj. wielkopolskie) usłyszał zarzuty nawoływania do stosowania przemocy i publicznego propagowania ustroju faszystowskiego. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
Cezary O., 41-letni mieszkaniec podpoznańskiego Kórnika został zatrzymany w poniedziałek. Mężczyzna, chwilę po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, opublikował na portalu społecznościowym post, w którym groził prezydentom Poznania i Wrocławia. W poniedziałek zatrzymała go poznańska policja.
W środę prokuratura przedstawiła mu zarzuty. - Usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy publicznego nawoływania do stosowania przemocy wobec prezydentów Poznania i Wrocławia z uwagi na ich przynależność polityczną. Drugi z kolei dotyczy publicznego propagowania ustroju faszystowskiego, poprzez zamieszczenie na stronie portalu internetowym symbolu swastyki - poinformował Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Prezydenci czuli się zagrożeni
Mężczyzna przyznał się do zamieszczenia tych wpisów, natomiast zaprzeczył by jego zamiarem było nawoływaniem do przemocy. - Wyraził żal i skruchę . Nie zdawał sobie sprawy, że poniesie takie konsekwencje. Przeprosił za swoje zachowanie - mówi Smętkowski.
Wobec 41-latka zastosowano dozór policji, zakaz opuszczania kraju, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi, jak również poręczenie majątkowe.
W toku sprawy śledczy przesłuchali obu prezydentów miast, którym groził. - Jak zeznali, w świetle ostatnich wydarzeń, czują się zagrożeni tym wpisem - tłumaczy Smętkowski.
"Najwyższy czas zatrzymać to szaleństwo nienawiści"
W niedzielę wieczorem mężczyzna, nawiązując do ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, napisał na jednym z portali społecznościowych: "Jeszcze Jaśkowiaka (prezydenta Poznania - dop. red.) i prezydenta Wrocławia... stają się ofiarą swojego lewackiego i bezbożnego podejścia do swoich stanowisk".
Screen tego wpisu opublikował na Twitterze poseł Jacek Protasiewicz z klubu Nowoczesnej, apelując o zatrzymanie jego autora. Do sprawy odniósł się w niedzielę wieczorem szef MSWiA.
"Zgadzam się z Panem i dlatego przekazałem pański wpis @PolskaPolicja. Najwyższy czas zatrzymać to szaleństwo nienawiści. Tam, gdzie nie pomaga apel o powstrzymanie głosów nienawiści, powinno bezwzględnie wkraczać surowe prawo i konsekwencje" - napisał Brudziński. Następnego dnia, w poniedziałek rano, minister napisał na Twitterze: "Po wczorajszym szoku, spowodowanym barbarzyńskim atakiem na Prezydenta Pawła Adamowicza, różne paskudne osoby z każdej strony politycznych sporów niestety pokazują swoje paskudne oblicza. Jedna z nich wzywająca do kolejnych mordów za chwilę spotka się z @PolskaPolicja".
Monitorują sieć
Jak podkreśliła policja na oficjalnym profilu na Twitterze, funkcjonariusze na bieżąco monitorują sieć. Zapewnił o tym również minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
"Tak jak zapowiadałem @PolskaPolicja na bieżąco będzie śledzić i reagować na wzywanie do przestępstwa i nawoływanie do kolejnych aktów przemocy" - napisał na Twitterze.
W niedzielę wieczorem Pawła Adamowicza zaatakował nożem mężczyzna, który podczas finału WOŚP w Gdańsku wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do szpitala, gdzie zmarł.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań