Biegła za autobusem, pukała w drzwi, ale ten i tak odjechał. 79-latka z Gorzowa Wielkopolskiego zostawiła na siedzeniu torbę, w której miała 14 tys. zł. Na nagraniu z monitoringu widać, kto i jak "zaopiekował się" gotówką.
Starsza pani z Gorzowa Wielkopolskiego odkładała pieniądze na remont. Gotówkę trzymała w domu. Kiedy uzbierała 14 tys. zł, postanowiła przekazać je na przechowanie swojej siostrzenicy. Tak miało być bezpieczniej.
Dlatego 79-latka spakowała gotówkę w torbę i pojechała do krewnej autobusem. Musiała przejechać tylko kilka przystanków.
Na nagraniu z monitoringu widać, jak w końcu wysiada z autobusu, ale już bez torby. Przez roztargnienie zostawiła ją na siedzeniu. Zorientowała się dopiero, gdy była już na zewnątrz. 79-latka próbowała zatrzymać autobus. Bezskutecznie.
Zaopiekował się jej torbą
Zrozpaczona 79-latka o wszystkim opowiedziała siostrzenicy. Kobiety poinformowały policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z autobusu.
- Na nagraniu dokładnie widać przebieg całego zdarzenia. Gdy kobieta wysiadła, na jej miejsce usiadł mężczyzna, zabrał torbę i wysiadł na kolejnym przystanku. Ustaliliśmy, że mężczyzna ten jest bezdomny i mógł udać się do jednego z gorzowskich hoteli - poinformował st. sierż. Mateusz Sławek z gorzowskiej policji.
Policjanci sprawdzili okoliczne hotele i znaleźli 45-latka. Mężczyzna zdążył już wydać część pieniędzy. Udało się odzyskać 11 tys. zł. Pozostałe pieniądze wydał m.in na nocleg w hotelu.
- Bezdomny mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Zabezpieczone pieniądze zostały zwrócone 79-latce - dodaje Sławek.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/i / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gorzów Welkopolski