Zgłoszenie o wypadku policjanci dostali w czwartek około godziny 6 rano. Jak przekazała nam aspirant sztabowa Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, dziecko miało wypaść z okna placówki wychowawczo-edukacyjnej dla dzieci z niepełnosprawnościami.
- Była to informacja o nieszczęśliwym wypadku z udziałem 11-latka, jest to uczeń tego specjalnego ośrodka, który miał wypaść z okna budynku na trzecim piętrze - dodała oficer prasowa.
Chłopiec przebywa w Wielkopolskim Centrum Pediatrii na oddziale intensywnej opieki medycznej, jest w ciężkim stanie.
Śledztwo prokuratury
Osińska dodała, że opiekunka chłopca została przebadana alkomatem - była trzeźwa. Śledczy wyjaśniają teraz dokładne okoliczności zdarzenia.
Jak przekazała prokurator Barbara Zapalska, zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie, zostało wszczęte śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu małoletniego przez osoby, na których ciążył obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.
Prokuratura jest na etapie zbierania dowodów - dokumentacji medycznej i dokumentacji z ośrodka. Nikt nie składał jeszcze wyjaśnień.
11-latek przebywał w placówce od 1 września. Upadek usłyszał pracownik, który wezwał pogotowie.
- Jeden z podopiecznych po sforsowaniu i wyłamaniu zabezpieczeń w oknach na trzecim piętrze budynku wypadł przez okno - mówi Radosław Gaca, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Gnieźnie.
Prokuratura jednak zaznacza, że śledczy dopiero ustalają, czy okno było zabezpieczone, czy otwarte oraz, czy nastolatek sam je otworzył.
Gaca dodał, że o zdarzeniu zostali powiadomieni rodzice nastolatka.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Autorka/Autor: MAK/ tam
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24