Najpierw długo chodził i oglądał, w końcu podszedł do lodówki, rozbił szybkę kostką brukową i wziął to, na co miał ochotę. - Ukradł około trzydziestu rzemieślniczych piw - mówi właściciel lokalu w Gorzowie Wielkopolskim. "Spragnionego" złodzieja zarejestrowały kamery monitoringu.
"Gdy suszy złodzieja" - tak właściciel baru w centrum Gorzowa Wielkopolskiego zatytułował filmik z monitoringu, który udostępnił w sieci.
Widać na nim mężczyznę, który po godzinie 22:40 w niedzielę, 7 października, zaczął kręcić się obok ogródka lokalu. Na nagraniu widać, jak przystaje tuż pod kamerą i pali papierosa. Potem podchodzi do baru i siada przy lodówce. Zaczyna się jej przyglądać. Widać nawet, jak uderza w nią pięściami, ale szyba ani drgnie.
Ukradł nie pierwszy raz
Bierze kostkę brukową i rzuca nią w drzwi. Szkło pęka - tym razem udaje mu się dostać do zawartości lodówki. Do worka ładuje butelki i odchodzi.
- Z naszych obliczeń wynika, że zabrał mniej więcej 30 piw rzemieślniczych. Na początku nie zgłaszałem tego policji. Ale kilka dni później mój znajomy zauważył w drogerii łudząco podobnego mężczyznę. Twierdził, że mógł chcieć ukraść tam perfumy. Wtedy zawiadomiliśmy służby - relacjonuje właściciel baru.
Okazało się, że to faktycznie ten sam mężczyzna. - 12 października zatrzymaliśmy 29-latka, usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem - relacjonuje Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Mężczyzna był wcześniej notowany za kradzieże. Przyznał się do winy.
Autor: ww\kwoj / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Ósemka bilard bar