Dwa lata temu rowerzystę potrącił radiowóz. Teraz dostał fakturę od "policyjnego" lakiernika

Ojciec rowerzysty uważa, że wina leży po stronie policjantów
Ojciec rowerzysty uważa, że wina leży po stronie policjantów
TVN24 Poznań
Kolizja roweru z samochodemTVN24 Poznań

Jego syn został potrącony przez radiowóz, on dostał fakturę od "policyjnego" lakiernika. Do zapłaty 1600 zł. Już prawie dwa lata trwa przepychanka między Tomaszem Jaśkowiakiem a lokalnymi funkcjonariuszami o to, kto jest sprawcą kolizji. I nic nie zapowiada, aby któraś ze stron chciała ustąpić.

Policyjne auto i wówczas 18-letni rowerzysta zderzyli się w kwietniu 2015 roku w Środzie Wielkopolskiej. Było późno, ok. godz. 20. Alan Jaśkowiak jechał na rowerze chodnikiem wzdłuż ul. Kilińskiego. W tym samym czasie z alejki parkowej, prostopadłej do tej ulicy, wyjeżdżał policyjny radiowóz. Na skrzyżowaniu samochód zderzył się z rowerzystą. Kolizję nagrały kamery monitoringu:

Monitoring nie daje pełnej odpowiedzi na wątpliwości
Monitoring nie daje pełnej odpowiedzi na wątpliwościmonitoring miejski

Na miejsce przyjechał drugi radiowóz. Z relacji rowerzysty wynika, że policjanci ocenili, iż wina leży zarówno po jego stronie, jak i po stronie kierującego radiowozem. Nastolatek ukarany został mandatem w wysokości 50 złotych za jazdę po chodniku, funkcjonariusz natomiast miał zapłacić tyle samo za nieustąpienie pierwszeństwa na drodze.

- Syn mandat przyjął, a policjant, z tego co wiem, nie został ukarany mandatem do dzisiaj - twierdzi w rozmowie z reporterem TVN24 Tomasz Jaśkowiak, ojciec rowerzysty.

Tymczasem, według policji, funkcjonariusze mieli być wtedy bez winy, za to Alan Jaśkowiak jechał chodnikiem, co jest niezgodne z przepisami, a także poruszał się pod prąd, po lewej stronie drogi.

Zobacz jak wygląda to skrzyżowanie:

Faktura od "policyjnego" lakiernika

Tomasz Jaśkowiak od początku nie kwestionował złamania przepisów przez syna, ale utrzymywał, że sprawa powinna zostać rozwiązana w inny sposób. Razem z dziennikarzem "Głosu Wielkopolskiego" nagranie z monitoringu pokazał biegłemu sądowemu i ekspertowi w dziedzinie rekonstrukcji wypadków. Ten, cytowany przez gazetę, stwierdził, że winnym zderzenia jest kierowca radiowozu.

- Radiowóz włączał się do ruchu, więc powinien zachować szczególną ostrożność. Ponadto wszystkie inne pojazdy, które tamtędy przejeżdżały miały pierwszeństwo. A kierowca radiowozu to zlekceważył - wyjaśniał na łamach gazety Jerzy Hyżorek.

Ponadto po przyjrzeniu się uszkodzeniom, biegły miał stwierdzić, że szkody powstały w wyniku innego zdarzenia. Wątpliwości budził też fakt, że dokumentacja z kolizji nie została sporządzona zaraz po niej, tylko później, już na komendzie.

Największym zaskoczeniem była jednak faktura, jaką w grudniu otrzymał Tomasz Jaśkowiak. Policja wystawiła mu do pokrycia rachunek w wysokości 1600 złotych za lakiernika. Nie mieści mu się w głowie, dlaczego musi za płacić. Deklaruje, że zrobić tego nie zamierza.

"Uszkodzenia korelują ze zdarzeniem"

Zarzutom Jaśkowiaka stanowczo przeciwstawia się średzka policja. Aby nie być sędzią w swojej sprawie, przekazali postępowanie policjantom w Rawiczu, którzy powołali własnego biegłego w dziedzinie wypadków komunikacyjnych.

- Stwierdził on całkowitą winę rowerzysty. W swojej opinii odniósł się do uszkodzeń na radiowozie. Stwierdził, że w pełni korelują z całym zdarzeniem oraz zapisem monitoringu - informuje Edyta Kwietniewska, rzecznik policji w Środzie Wielkopolskiej.

Na pytanie reportera TVN24 o tak długą zwłokę z przedstawieniem rachunku, odpowiedziała:

- Po całym przeprowadzonym postępowaniu skierowaliśmy najpierw prośbę do ojca rowerzysty, aby naprawił szkodę we własnym zakresie. Prośby nie skutkowały, w związku z tym mechanik wycenił nam szkodę, została ona naprawiona, a wezwanie do zapłaty wysłane do osoby, która spowodowała kolizję - dodaje policjantka.

I na to Tomasz Jaśkowiak ma odpowiedź.

- Po zakończeniu postępowania przedstawiono mi kwotę, która miała zostać przeznaczona na naprawę szkód - ok. 2700 złotych usłyszałem. Strasznie dużo, ale dano mi możliwość naprawienia tego we własnym zakresie, z czego chciałem skorzystać - zapewnia mężczyzna.

- Usłyszałem tylko, że w takim wypadku muszę sprawę omówić z komendantem. Cztery razy, co tydzień w poniedziałek, kiedy rzekomo przyjmuje interesantów, byłem na komendzie, ale za każdym razem słyszałem, że go nie było. No i w końcu dostałem fakturę. Nie było żadnych innych form informowania mnie - twierdzi ojciec rowerzysty.

Patrząc na upór obu stron, niewykluczone, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Policja twierdzi, że wina w pełni leży po stronie rowerzysty
Policja twierdzi, że wina w pełni leży po stronie rowerzystyTVN24 Poznań

Autor: ib/i / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: monitoring

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24