Dziewczyna próbowała popełnić samobójstwo, bo molestował ją nauczyciel? 42-letni mężczyzna z Chodzieży usłyszał zarzut. - Rodzice zeznali, że nękał ich córkę i dopuścił się czynności o charakterze seksualnym - mówi Karolina Smardz-Dymek z chodzieskiej policji.
Nauczyciel z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Chodzieży zatrzymany został w piątek. Trzy dni wcześniej szpital w Chodzieży powiadomił policję, że na oddział dziecięcy trafiła dziewczyna, która chciała popełnić samobójstwo. - Była nieprzytomna - wspomina Smardz-Dymek.
Nękał uczennicę SMS-ami?
Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty: stalkingu i doprowadzenia do tzw. innej czynności seksualnej. Prokurator nie chce ujawniać, o jakie zachowania dokładnie chodzi.
- Miało to być jednorazowe zdarzenie, którego dopuścił się w styczniu. Poza tym nauczyciel miał nękać uczennicę za pośrednictwem SMS-ów - mówi prokurator Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Tego, czy ofiar molestowania mogło być więcej, prokuratura nie komentuje. - Zawiadomienie zostało złożone przez jedną osobę - kwituje Mazur-Prus.
42-latek najbliższy miesiąc spędzi w areszcie. Tak zdecydował sąd. Jeśli zarzuty okażą się prawdziwe za kratkami może spędzić nawet 5 lat.
Wydarzenia miały miejsce w Chodzieży:
Autor: pp/ib/roody / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24