W Poznaniu otwarto Centrum Szyfrów Enigma, w którym można poznać historię kryptologii, polskich kryptologów i ich roli w złamaniu kodu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.
Centrum Szyfrów Enigma mieści się u zbiegu ulic Kościuszki i Św. Marcin, w gmachu Collegium Martineum. Przed wojną w tym miejscu znajdował się oddział biura szyfrów Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Pracowali w nim Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski - matematycy, którzy złamali kod niemieckiej maszyny szyfrującej.
To miejsce do 1990 r. służyło jako "biały dom" - siedziba KW PZPR.
Od soboty obiekt jest otwarty dla zwiedzających. W środku można zobaczyć m.in. oryginalną niemiecką maszynę szyfrującą, wypożyczoną ze zbiorów Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Historia i rozrywka
Ekspozycja CS Enigma składa się z trzech części. W pierwszej poznaje się historię szyfrów na przestrzeni dziejów. "Zwiedzający poznają tu szczegóły najpowszechniej stosowanych szyfrów i spróbują własnych sił w sztuce szyfrowania, np. za pomocą szyfru Cezara lub bardziej zaawansowanych technik utajniania informacji. Przejdą więc szybki kurs szyfrów, podobny do tego, jaki był udziałem polskich kryptologów w 1929 roku w ramach tajnego kursu zorganizowanego przez Uniwersytet Poznański" - czytamy na stronie centrum.
W drugiej części wystawy przedstawiono historię złamania kodów Enigmy przez absolwentów Uniwersytetu Poznańskiego: Mariana Rejewskiego, Henryka Zygalskiego i Jerzego Różyckiego. Trzecia część ekspozycji pokazuje rewolucję informatyczną, która dokonała się po II wojnie światowej za sprawą wytężonej pracy kryptologów i trwa do dziś.
Wydarzenia specjalne związane z otwarciem Centrum zaplanowane są do niedzieli. W sobotę można wziąć udział w wyjątkowym nocnym zwiedzaniu, które potrwa do północy. W niedzielę o godz. 20:00 rozpocznie się spektakl wizualno-dźwiękowy "Czy świat potrwa jeszcze trzy kwadranse?"
"Stolica Wielkopolski zyskuje innowacyjny pomnik"
CSE ma służyć m.in. promowaniu sukcesu polskich matematyków i ich wkładu w zwycięstwo aliantów w II wojnie światowej.
Prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prof. Tadeusz Wallas podkreślił na piątkowym otwarciu, że stolica Wielkopolski zyskuje "innowacyjny pomnik". - Nie jest to pomnik, dzięki któremu wyrażamy uznanie dla cudu niemieckiej techniki. My przy jego pomocy oddajemy hołd tym, którzy dokonali odkrycia sposobu, w który Enigma kodowała wiadomości. Dzięki niemu przebieg II wojny światowej był inny, niż mógłby być, gdyby nie to odkrycie" – powiedział.
Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski podkreślił, że do tej pory brakowało miejsca opowiadającego o roli Polaków w złamaniu kodu Enigmy. - Dzięki tej placówce pokazujemy, że to właśnie w naszym mieście zaczęła się droga po zwycięstwo nad III Rzeszą w II wojnie światowej. To też oddanie hołdu naszemu miastu, tutejszemu uniwersytetowi, wszystkim ludziom, dzięki którym stworzono tutaj kurs szyfrowania, którzy kończyli nasi bohaterowie: Marian Rejewski, Jerzy Różycki i Henryk Zygalski – powiedział. Przedsięwzięcie związane z upamiętnieniem kryptologów zainicjował kilkanaście lat temu poznański dziennikarz Szymon Mazur.
Na otwarcie CSE do Poznania przybyły rodziny bohaterów ekspozycji. Prawnuczka prekursora sukcesu polskich kryptologów ppłk. Maksymiliana Ciężkiego (1898-1951) Joanna Kaczmarczyk wyraziła radość z powstania Centrum. - Ten projekt to uhonorowanie pracy wybitnych kryptologów, bohaterskich Polaków. Cieszę się, że o ich dokonaniach nie będziemy się dowiadywać jedynie z książek i Internetu. Ich spuścizna żyć będzie w murach tego budynku. Cieszę się też, że młodzi będą mogli zapoznać się, w sposób przystępny i atrakcyjny, z niezwykle ciekawą historią, będą mogli poznać tajniki szyfrowania, spróbować swoich sił, jako kryptolodzy – powiedziała. Na projekt i budowę Centrum Szyfrów Enigma wydano ponad 30 mln zł. Ponad 10 mln zł to środki unijne. Miasto przeznaczyło na przedsięwzięcie ok. 16 mln zł, ponad 4 mln zł pochodziło z budżetu Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Operatorem CSE jest Poznańskie Centrum Dziedzictwa - miejska instytucja kultury.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań