Nawet pięć godzin opóźnienia mają pociągi, które docierają do Poznania. Wszystkiemu winna jest awaria trakcji na stacji Mogilno (woj. kujawsko-pomorskie). Służbom technicznym udało się naprawić sieć.
Uszkodzenie sieci trakcyjnej na stacji Mogilno służby techniczne PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. stwierdziły około godziny 2 we wtorkową nocy.
- Ruch pociągów został wstrzymany - poinformował we wtorek rano Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
"Komisja ustala przyczyny zdarzenia". Niektóre pociągi miały ponad pięć godzin opóźnienia
Służby PKP wstępnie szacowały, że przerwa w ruchu potrwa do godziny 13. Chwilę po tej godzinie udało się przywrócić normalny ruch na trasie. - Po godzinie 13 przywrócony został ruch pociągów na linii Poznań-Bydgoszcz. Został on wstrzymany po uszkodzeniu sieci trakcyjnej. Komisja ustala przyczyny zdarzenia. Pociągi dalekobieżne oraz regionalne wróciły na trasę - podał Zieliński. Gdy ruch był wstrzymany - obowiązywała zastępcza komunikacja autobusowa dla pociągów regionalnych na odcinku Mogilno - Wydartowo. Składy dalekobieżne kierowane były na zmienioną trasę przez Barłogi oraz Inowrocław.
PKP informowała o zmianach w organizacji połączeń na stacjach i przystankach, a także na Portalu Pasażera.
Awaria spowodowała gigantyczne opóźnienia części pociągów. Na stacji Poznań Główny dwa z nich miały ponad pięć godzin opóźnienia. Pociąg relacji Olsztyn Główny-Wrocław Główny ma już 327 minut opóźnienia, a skład jadący z Gdyni Głównej do Zielonej Góry Głównej odjechał 310 minut po czasie. Ponad dwie godziny później z Poznania odjedzie pociąg do Berlina.
SPRAWDŹ AKTUALNE OPÓŹNIENIA NA STACJI POZNAŃ GŁÓWNY >>>
Autorka/Autor: FC
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań