Solaris Urbino Electric, pierwszy w Polsce autobus z napędem elektrycznym, będzie testowany w Poznaniu. Od 2 czerwca przez miesiąc wozić będzie kibiców z lotniska na Ławicy do Novotelu koło budynków Andersii.
Napęd elektryczny to nie jedyna rzecz wyróżniająca nowy pojazd Solarisa.
– Autobus pokryty jest plastikową trawą. W Poznaniu będziemy testowali go przez miesiąc. Chcemy pokazać, że w nasze miasto zwraca uwagę na ekologię – wyjaśnia Iwona Cieślik z biura promocji MPK Poznań.
Zielony transport dla kibiców
Solaris Urbino Electric pierwszy raz na ulice Poznania wyjedzie 2 czerwca. Do końca miesiąca będzie kursował codziennie na trasie lotnisko Ławica – Novotel centrum, zatrzymując się po drodze tylko na jednym przystanku – przy Rondzie Kaponiera.
W ciągu dnia wykona po 6 kursów w obie strony – na tyle pozwoli bowiem bateria, która codziennie będzie ładowana na Ławicy.
Przejazd autobusem będzie darmowy.
- Po raz kolejny Poznań będzie testował nowość na polskim rynku. Wcześniej na naszych torach debiutował pierwszy tramwaj wyprodukowany przez Solarisa, jako pierwsi w Polsce kupiliśmy także autobus hybrydowy - podkreśla Cieślik.
- Bardzo dużym atutem tego pojazdu jest to, że jest cichy w środku i na zewnątrz, to idealna propozycja dla miast, gdzie w centrum wyłączony jest ruch samochodowy. Nie planujemy jednak w najbliższym czasie zakupu takiego pojazdu. Nie interesowaliśmy się też jego ceną, tym bardziej, że jest to prototyp. Prawdopodobnie po miesiącu pojazd wróci do Solarisa, gdzie będą pracować, żeby go ulepszyć - opowiada.
Jak mówi, ten miesiąc pokaże, jakie będą koszty eksploatacji pojazdu. Należy się jednak spodziewać, że większe od zwykłego autobusu spalinowego
Grubas z Bolechowa
Pracownicy Solarisa z podpoznańskiego Bolechowa z pewnością będą pracować jeszcze nad efektywnością baterii, choć nie prezentuje się ona źle. – Zwykle baterie trzeba ładować tak długo, jak chcemy, żeby autobus jeździł. W przypadku Solarisa Urbino Electric, półtorej godziny ładowania pozwala na wykonanie 6 kursów z lotniska do Novotelu i z powrotem – informuje Cieślik.
To nie jedyny kłopot z bateriami – drugim jest ich waga. Pojazd posiada dwie, każda o wadze 700 kg. Konieczne było zredukowanie masy autobusu. Dlatego część poszycia bocznego oraz tylną pokrywę zastąpiono lekkimi i wytrzymałymi panelami z włókna węglowego, w autobusie zamontowano cieńsze szyby, a podłogę - zamiast ze sklejki - wykonano z drewna mahoniowego. Lżejsze są także siedzenia i felgi. Autobus zupełnie pozbawiony jest płynów eksploatacyjnych i zbiorników z paliwem, na czym zyskano 300 kg.
Mimo „odchudzonej” konstrukcji, autobus jest tylko nieznacznie cięższy od swojego pierwowzoru - Solarisa Alpino w wersji 8,9-metrowej o napędzie spalinowym.
Autor: Filip Czekała/aw//mz / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań | K. Lesińska