Artykuły spożywcze z długim terminem przydatności, napoje, chemia, pieluchy, zabawki - to wszystko przekazali ofiarom powodzi w Serbii oraz Bośni i Hercegowinie kibice Lecha Poznań. Transport z darami wyjechał dziś spod stadionu.
- Nasi zawodnicy pochodzą z tych regionów i to oni wyszli z inicjatywą tej pomocy. Uznaliśmy, że najlepszą formą wsparcia będzie właśnie zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy - tłumaczy Sandra Barcz z biura prasowego Lecha Poznań.
O zbiórkę dla swoich rodaków prosili bośniacki bramkarz Lecha Jasmin Burić oraz Serbowie Dimitrije Injac, Vojo Ubiparip i były zawodnik, a obecnie jeden trenerów młodzieży, Ivan Djurdjević.
W klipie, który nagrali, apelowali do kibiców: "Nasi rodacy potrzebują pomocy. My już pomagamy, ale bez Waszego wsparcia będzie nam trudno".
Zbiórka z Ruchem i z Pogonią
Akcja odbyła się przed dwoma ostatnimi spotkaniami Lecha przy ul. Bułgarskiej.
- Przed meczami z Ruchem Chorzów i Pogonią Szczecin do specjalnych namiotów kibice przynosili najpotrzebniejsze rzeczy, które przydadzą się ofiarom powodzi na Bałkanach - wyjaśnia Barcz.
W sumie fani "Kolejorza" zebrali 1,5 tony darów.
Autor: FC/mz / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24