Wiózł tygrysy z Włoch do Rosji. Sąd uchylił areszt wobec organizatora transportu

Siedem tygrysów trafiło do zoo w Poznaniu
Wzajemne oskarżenia w sprawie transportu tygrysów
Źródło: Paula Przetakowska | Fakty po południu

Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił areszt wobec Rinata V., który organizował transport tygrysów z Włoch do Rosji. Zwierzęta przewożone w nieodpowiednich warunkach utknęły na granicy z Białorusią. Jeden z tygrysów padł, pozostałe trafiły do zoo w Poznaniu i Człuchowie.

Prokuratura postawiła Rinatowi V. zarzuty dotyczące znęcania się nad zwierzętami. Według śledczych V. zorganizował transport tygrysów w nieodpowiednich dla nich warunkach, w klatkach ograniczających swobodę. Nie zapewnił im też odpowiedniej ilości pokarmu i dostępu do wody. W efekcie jeden z tygrysów padł.

Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Pierwotnie Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej zastosował wobec niego areszt warunkowy na trzy miesiące. Mężczyzna mógł wyjść na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 30 tysięcy złotych. Prokuratura złożyła jednak sprzeciw wobec tej decyzji, wobec czego Rinat V. pozostał w areszcie.

Zażalenie na postanowienie sądu w Białej Podlaskiej złożyła zarówno prokuratura, jak i obrońca podejrzanego.

Decyzja za zamkniętymi drzwiami

W czwartek Sąd Okręgowy w Lublinie na posiedzeniu niejawnym uchylił wobec Rinata V. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania oraz poręczenia majątkowego.

Wcześniej prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty znęcania się nad zwierzętami także dwóm obywatelom Włoch - kierowcom samochodu, którym transportowane były tygrysy. Marco A. i Alessio D. również nie przyznali się do winy. Prokurator wystąpił o zastosowanie aresztu wobec kierowców, ale sąd w Białej Podlaskiej nie uwzględnił tego wniosku. Obaj mężczyźni wyszli na wolność. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję sądu. Nie zostało ono jeszcze rozpatrzone.

Śledztwo wszczęte w tej sprawie przez Prokuraturę Rejonową w Białej Podlaskiej przejęła Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

Tygrysy uratowano

Transport 10 tygrysów dotarł na przejście graniczne w Koroszczynie w sobotę, 26 października. Jak informował Główny Inspektorat Weterynarii, zwierzęta zostały wysłane z Włoch 22 października z zamiarem przewiezienia do Dagestanu, republiki Federacji Rosyjskiej. Ciężarówka z tygrysami została cofnięta do Polski przez białoruskie służby graniczne.

Dziewięć tygrysów, które przeżyły transport, przewieziono do ogrodów zoologicznych w Poznaniu i Człuchowie. Docelowo mają trafić do azylu w Hiszpanii.

Na problemy związane z przemytem zwierząt, działalnością pseudohodowli oraz azylowaniem zwierząt zwraca uwagę dyrektorka poznańskiego zoo Ewa Zgrabczyńska. W środę w trakcie konferencji w Parlamencie Europejskim apelowała o wprowadzenie dodatkowych regulacji ochrony zwierząt i zakazania widowisk cyrkowych.

Autor: FC/ks / Źródło: PAP, TVN 24 Poznań

Czytaj także: