Mieli zabić nieznanego mężczyznę i "dopuścić się aktu kanibalizmu". Czterej oskarżeni o zabójstwo jak z horroru

Źródło:
TVN24 Pomorze
Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim o sprawie kanibali
Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim o sprawie kanibalitvn24
wideo 2/4
Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie, o sprawie kanibalitvn24

Do Sądu Okręgowego w Gorzowie wpłynął akt oskarżenia przeciwko czterem mężczyznom, którzy mieli w okrutny sposób torturować, a potem zabić nieznanego im człowieka. Po wszystkim, jak podaje w akcie oskarżenia prokuratura, mieli zbezcześcić zwłoki i "dopuścić się aktu kanibalizmu". Śledczym nie udało się ustalić tożsamości ofiary, motywu zabójstwa ani kiedy doszło do przestępstwa.

Jak informuje Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie, w piątek 30 października do sądu w tym mieście wpłynął z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko Robertowi M. (rocznik 1976), Sylwestrowi B. (rocznik 1961), Rafałowi O. (rocznik 1979) oraz Januszowi Sz. (rocznik 1970).

Prokuratorzy napisali w nim, że oskarżeni "w nieustalonym bliżej dniu w okresie od lipca do października 2002 roku w okolicy miejscowości Łasko oraz Strzelce Krajeńskie, działając wspólnie i w porozumieniu po uprzednim pobiciu i pozbawieniu wolności ze szczególnym udręczeniem, działając ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie zabili poprzez dekapitację mężczyznę o nieustalonych danych personalnych, a następnie dopuścili się aktu kanibalizmu".

- Są oskarżeni o pozbawienie człowieka wolności połączone ze szczególnym udręczeniem, zabójstwo człowieka ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz znieważenie i ograbienie zwłok – wylicza sędzia Wieliczuk. Jak przekazuje, obecnie tylko jeden z oskarżonych przebywa w areszcie, a pozostali mają orzeczone środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się ze sobą.

Koszmar nad jeziorem

Jak przekazuje nam sędzia Wieliczuk, prokuratura jest pewna, że doszło do zabójstwa, ale dotychczas nie udało się odnaleźć ciała, ani ustalić nawet personaliów ofiary. Jak piszą śledczy w akcie oskarżenia, części ciała zabitego miały zostać zatopione w jeziorze Osiek koło miejscowości Ługi (województwo lubuskie), które, zdaniem biegłego powołanego przez prokuraturę, jest na tyle muliste, że wciąż może skrywać kości.

Oskarżonym, który od 2017 roku przebywa w areszcie, jest Robert M. To on miał być, według prokuratury, prowodyrem zabójstwa i jako jedyny miał znać ofiarę, z którą miał być skonfliktowany. M. zaprzecza, by do zabójstwa kiedykolwiek doszło. Podobnie jak dwóch innych oskarżonych.

Jedynym, który się przyznaje, jest Rafał O., ale, jak przekonuje obrona pozostałych mężczyzn, jego zeznania pozbawione są szczegółów i sprzeczne. Nie potrafił na przykład podać daty zdarzenia.

Zwłoki ukryte miały być w jeziorze OsiekGoogle Maps

Jak zeznał O., zabić miał nieżyjący już piąty członek "grupy"– Zbigniew B. To B. pierwszy miał także po alkoholu opowiadać o tym, co zaszło. Ofiara miała zostać porwana z baru w miejscowości Łasko. Potem porywacze mieli pić alkohol i torturować uprowadzonego mężczyznę, aż wreszcie Robert M. miał kazać Zbigniewowi B. zabić ofiarę. Prokuraturze nie udało się ustalić, dlaczego M. miał chcieć śmierci mężczyzny.

Milczenie prokuratury

Za zabójstwo człowieka ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie oskarżonym grozi kara minimalnie 12 lat więzienia, a maksymalnie dożywocie.

Jak przekazuje nam Wieliczuk, Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim w dniu 2 listopada wydał postanowienie, w którym stwierdził, że nie jest miejscem właściwym, by tę sprawę rozpatrywać i postanowił przekazać sprawę do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Postanowienie to nie jest jeszcze prawomocne. Jeżeli się uprawomocni, wówczas akta zostaną przesłane do sądu w Szczecinie.

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wielokrotnie odmawiała nam udzielenia informacji na temat postępowania w tej sprawie. Alicja Macugowska-Kyszka, rzecznik szczecińskiej prokuratury, przekazała nam w poniedziałek, że szef Prokuratury Okręgowej Remigiusz Dobrowolski nie wydał pozwolenia na komentarz w sprawie aktu oskarżenia "ze względu na charakter sprawy".

Google Maps

Autorka/Autor:eŁKa//ec

Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

W programie "W kuluarach" dziennikarze TVN24 i "Faktów" TVN rozmawiali o piątkowym posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa, na którym ostatecznie nie przesłuchano byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Arleta Zalewska dotarła do roboczego wniosku o uchylenie immunitetu Ziobrze. - To jest bardzo mocny środek w tej sytuacji, bo ciągle rozmawiamy o świadku - zauważyła dziennikarka.

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Członkowie rodzin ofiar zderzenia samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym odwiedzili w niedzielę miejsce katastrofy. Zginęło 67 osób.

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Źródło:
Reuters, PAP

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN