Policjanci z Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) przy współpracy z policjantami z Grajewa i Łomży zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który wynajętym busem przewoził 11 imigrantów. Mężczyzna uciekał przed policją. Został zatrzymany dzięki ustawionej przez mundurowych blokadzie drogi. 27-latek i wszyscy przewożeni obcokrajowcy zostaną przekazani do placówki Straży Granicznej.
W piątek około 2.30 w nocy na ulicy Przemysłowej w Ełku kierowca busa nie zatrzymał się do policyjnej kontroli drogowej. Zamiast tego gwałtownie przyspieszył i odjechał w kierunku ulicy Grajewskiej.
"Policjanci natychmiast poinformowali o tym oficera dyżurnego i pojechali za uciekającym autem. Osoby będące w pojeździe, by utrudnić policjantom pościg, podczas jazdy wyrzucały z busa różne przedmioty np. buty, ubrania czy worki z odpadami. Kierowca natomiast jechał z dużą prędkością, poruszając się całą szerokością jezdni i stwarzając przy tym realne zagrożenie w ruchu drogowym. Wielokrotnie też zajeżdżał drogę policjantom i innym uczestnikom ruchu" - przekazała w komunikacie prasowym Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Jak poinformowali policjanci, na trasie w rejonie miejscowości Nowa Wieś Ełcka kierowca busa znacząco zwolnił, a z busa wybiegło kilka osób, które rozbiegły się, chcąc ukryć się przed policjantami w pobliskim lesie. Kierowca odjechał w kierunku Grajewa. "Na miejsce natychmiast skierowano dodatkowych policjantów, którzy podjęli działania zmierzające do zatrzymania tych osób. W sumie policjanci odnaleźli tam i zatrzymali 10 osób. Wszystkie osoby to nielegalni imigranci" - czytamy w komunikacie.
Zatrzymany po policyjnym pościgu
Policjanci z Ełku kontynuowali pościg za kierowcą busa. Wsparli ich funkcjonariusze z Grajewa i Łomży, którzy w miejscowości Kisielnica ustawili blokadę. Kierowca próbował ją ominąć, zjeżdżając na fragment drogi w budowie. Na tyle jednak nieskutecznie, że uszkodził pojazd. Próbował jeszcze ucieczki, ale na niewiele to się zdało, ponieważ po przebiegnięciu około 150 metrów został zatrzymany. Okazał się nim 27-latek, posługujący się francuskimi dokumentami tożsamości. Mężczyzna został przewieziony do komendy w Ełku.
"Policjanci sprawdzając busa, w jego części załadunkowej, zauważyli jeszcze jedną kobietę. Zarówno ona, jak i pozostali obcokrajowcy, zostali przewiezieni do komendy w Ełku. Policjanci ustalają narodowość i tożsamość tych osób. Ze wstępnych ustaleń wynika, że są to osoby pochodzące z Afryki. Wszystkie te osoby zostaną przekazane funkcjonariuszom Straży Granicznej. Dalsze czynności w tej sprawie trwają" - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Jak poinformowała policja, za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP Olsztyn