Przeszedł Marsz Żywych. "Nie rozumiecie, jak często stawałem oko w oko ze śmiercią"

Aktualizacja:
[object Object]
Marsz przeszedł "drogą śmierci"tvn24
wideo 2/11

Zakończył się oświęcimski Marsz Żywych. Wzięła w nim udział żydowska młodzież z wielu krajów świata, ich polscy rówieśnicy i ocaleni z Zagłady. Coroczny marsz jest wyrazem pamięci o ofiarach Holokaustu. Około 10 tysięcy uczestników przeszło wspólnie "drogą śmierci" między byłymi obozami: Auschwitz i Auschwitz II-Birkenau.

Główna ceremonia upamiętniająca zgładzonych odbywa się przy pomniku ofiar obozu, który znajduje się pomiędzy ruinami dwóch największych krematoriów na terenie Auschwitz II-Birkenau.

W marszu młodzieży z Polski i Izraela towarzyszyli między innymi ocaleni z Holokaustu, minister rolnictwa polskiego rządu Jan Krzysztof Ardanowski, rabin Meir Lau, a także prawosławny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, premier Rumunii Viorica Dancila i ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

Świadectwo ocalałego

- Wolałbym nie stać tutaj i nie mówić wam o tym strasznym przeżyciu, ale Holokaust miał miejsce – zaczął swoje wystąpienie Edward Mosberg, ocalały z Holokaustu. – Muszę wam powiedzieć o tych okropieństwach, które zostały wyrządzone naszej rodzinie i sześciu milionom Żydów - dodał.

Mosberg powiedział, że przed wojną miał wielką rodzinę: rodziców, dziadków, kuzynów. Tylko on ocalał. – Pozbawiono mnie mojego dziedzictwa. Wszyscy kuzyni, moi dziadkowie, zginęli. Mój ojciec został zabity przez nazistów na samym początku wojny. Moja matka trafiła do obozu zagłady. SS zagłodziło ją na śmierć - wspominał mężczyzna.

- Nie rozumiecie, ile razy stawałem oko w oko ze śmiercią - mówił Mosberg, pokazując uczestnikom Marszu Żywych bicz. - Tym biczem byłem biczowany wiele razy dziennie. Wkładali moją głowę do spłuczki i chcieli mnie utopić. Jak możemy zapomnieć, jak możemy wybaczyć? – pytał.

Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I podczas swojego wystąpienia zaznaczył, że "w historii ludzkości bardzo niewiele miejsc wzbudza taki strach i obrzydzenie". – Nigdy nie byłem w miejscu, w którym okrucieństwo było na porządku dziennym a brutalność była tak przerażająca, że przeniknęła samą naturę tego miejsca. Komory gazowe, krematoria, drut kolczasty – to wszystko przekształcało życie ludzi którzy trafiali tutaj w niewyobrażalne piekło – podkreślił duchowny.

"Nie zniszczyli nas"

Wśród uczestników marszu była Jael z Los Angeles. - To bardzo ważne, żeby pamiętać, co stało się w tym miejscu - po to, żeby to nigdy już się nie powtórzyło. Jesteśmy Żydami, więc dla nas to bardzo ważny temat, to nasza historia. Zorganizowaliśmy naszą delegację, aby pokazać, że pamiętamy i nie chcemy, by to kiedykolwiek się powtórzyło. To dla nas trudne być tutaj. Zarówno dla mnie, jak i dla większości osób z naszej grupy to pierwszy raz – powiedziała.

Bruno z Węgier powiedział, że jego obecność jest swoistą deklaracją: "nie zniszczyli nas". - To część mojej historii, ale nigdy tutaj nie byłem, tylko czytałem na ten temat. Żyłem w społeczności ocalonych, wiele osób z mojej społeczności z Węgier przetrwało. Mój dziadek był ocalonym z Buchenwaldu – mówił.

Bruno zwiedził Miejsce Pamięci Auschwitz. - Teraz wygląda to w sposób bardziej cywilizowany, jest tu bardziej zielono, ładniej, niż wyglądało, kiedy oni tutaj przebywali. Chciałem to zobaczyć. To jest także deklaracja - my wciąż żyjemy. Mam bardzo mieszane uczucia – dodał.

W marszu szła też polska młodzież. Ola przyjechała ze swoją klasą z liceum w Przygodzicach w Wielkopolsce. - Chcemy pokazać, że pamiętamy o ofiarach, ale i zintegrować się z młodzieżą z całego świata. To dość ważne dla nas – powiedziała. Jej kolega z klasy Kacper Górecki zaznaczył, że dzięki nauczycielowi historii wiedzą dużo o Holokauście. - To, co ich spotkało było okropne. To się działo na ziemiach polskich. Dlatego szczególnie łączymy się w bólu z Żydami. Chcemy im towarzyszyć w tym Marszu. Tu ginęli też Polacy, Ukraińcy, Holendrzy. Wiele osób zginęło w tym miejscu – dodał.

Z Wysokich Mazowieckich na Podlasiu na Marsz Żywych przyjechały Aleksandra i Weronika. - Przyjazd zorganizowała nasza nauczycielka historii, abyśmy mogli to miejsce zobaczyć na własne oczy. Zwiedziliśmy Auschwitz, starałyśmy się poczuć to, co tu się działo. Już same zdjęcia nas bardzo przybiły. To miejsce znałyśmy z książek, telewizji, ale zobaczyć to wszystko na własne oczy, to potworne uczucie. Wiemy, że zginęło tu tak wielu Żydów i innych ludzi, którzy byli niewinni – powiedziały.

Ruszyli na dźwięk szofaru

Tegoroczny Marsz odbywa się w 75. rocznicę masowych deportacji węgierskich Żydów do Auschwitz. Stanowili oni najliczniejszą grupę ofiar obozu. Spośród około 430 tysięcy deportowanych przeżyli nieliczni. 75 lat temu Niemcy zlikwidowali również getto Litzmannstadt (Łódź - red.). Do Auschwitz w sierpniu 1944 r. wywiezionych zostało blisko 70 tysięcy ludzi. Dwie trzecie z nich zginęło w komorach gazowych.

Marsz Żywych jest projektem edukacyjnym, w ramach którego Żydzi, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca Zagłady utworzone przez Niemców podczas wojny na okupowanych ziemiach polskich. Poznają historię swoich przodków, spotykają się z rówieśnikami i polskimi Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata.

Kulminacją uroczystości jest przemarsz z byłego Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau. W trzykilometrową trasę uczestnicy wyruszają sprzed bramy z historycznym napisem "Arbeit macht frei". Sygnałem do wyjścia tradycyjnie jest dźwięk szofaru, rogu baraniego używanego podczas religijnych ceremonii. Przy pomniku ofiar w byłym obozie Birkenau uczestnicy wspominają ofiary Zagłady. Zapalą pochodnie, które będą symbolizowały m.in. zamordowanych w Holokauście, ocalonych i Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Odmówią kadisz, jedną z najważniejszych modlitw w judaizmie, oraz żałobną modlitwę El male rachamim. Odśpiewają pieśń "Hatikva" (Nadzieja), hymn Izraela. Przed wymarszem młodzi uczestnicy zwiedzili ekspozycje w Muzeum Auschwitz. Zobaczyli wystawę poświęconą zagładzie Żydów, a także historyczne obiekty, w tym blok 11, zwany Blokiem Śmierci, i jego dziedziniec, na którym znajduje się Ściana Straceń. Tutaj Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy więźniów, głównie Polaków.

Niemieckie obozy koncentracyjne i obozy zagładyPAP

"Po to, żeby upamiętnić, co Niemcy zrobili"

W Marszu Żywych udział bierze między innymi były więzień niemieckich obozów Edward Mosberg, który w środę został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej.

W rozmowie z TVN24 powiedział, że idzie w marszu "po to, żeby upamiętnić, co Niemcy zrobili".

- Cały świat wiedział. O jednej rzeczy nie wolno nam zapomnieć, że dwa miliony Polaków zostało zamordowanych przez Niemców też. Ludzie zapominają o tym, nie mówią. O tym trzeba mówić. Oni byli tak samo ludźmi jak Żydzi. Im się to nie należało - podkreślił Mosberg.

Coroczny Marsz Żywych

Marsze Żywych odbywają się od 1988 r. Organizowane są tradycyjnie w Dniu Pamięci o Zagładzie (Jom HaSzoa), który został ustanowiony w 1951 roku przez izraelski parlament. Jego termin związany jest z powstaniem w getcie warszawskim. W kalendarzu żydowskim przypada 27. dnia miesiąca Nisan, w kalendarzu gregoriańskim jest ruchomy. W pierwszym marszu wzięło udział około 1,5 tysiąca Żydów. Od 1996 odbywają się one corocznie. Najliczniejszy dotąd odbył się w 2005 roku, gdy przypadała 60. rocznica wyzwolenia Auschwitz. W uroczystości uczestniczyło wtedy przeszło 20 tysięcy osób, w tym delegacje z prawie 50 krajów. Dotychczas trasę między byłymi obozami pokonało około 250 tysięcy osób. W marszach uczestniczyli m.in. dwukrotnie prezydent Aleksander Kwaśniewski, prezydenci Izraela - Ezer Weizman i Mosze Kacaw, premierzy Polski - Jerzy Buzek i Marek Belka, Izraela - Ariel Szaron i Benjamin Netanjahu, a także Węgier Ferenc Gyurcsany. Uczestnikiem był też były prezydent Izraela Szymon Peres, noblista Elie Wiesel i Rafi Eitan, który dowodził akcją ujęcia Adolfa Eichmanna, zbrodniarza odpowiedzialnego za masową zagładę Żydów. W ubiegłym roku w marszu uczestniczyli prezydenci Polski - Andrzej Duda oraz Izraela - Reuven Riwlin.

Ponad milion zgładzonych w Auschwitz II-Birkenau

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie funkcjonowała także sieć podobozów. Niemcy zgładzili w obozie ponad 1,1 miliona osób, z czego około 960 tysięcy stanowili Żydzi. Polski Żyd Dawid Wongczewski, deportowany 20 czerwca z więzienia w Wiśniczu Nowym, był pierwszą śmiertelną ofiarą obozu. Zmarł w nocy z 6 na 7 lipca 1940 roku.

Zagłada Żydów w czasie II wojny światowejPAP

Autor: ads,wini/tom/b / Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rządy Putina nazwał reżimem morderców. Władimir Kara-Murza to jeden z najzagorzalszych krytyków Kremla. Rosyjski opozycjonista odsiaduje karę 25 lat pozbawiania wolności, a niedawno został przeniesiony do syberyjskiej kolonii karnej. Z jego żoną Jewgieniją rozmawiał korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona.

Jewgienija Kara-Murza: mąż ma w celi jeden mebel

Jewgienija Kara-Murza: mąż ma w celi jeden mebel

Źródło:
TVN24

Co najmniej 14 osób zostało rannych w wyniku kolejnego ataku rakietowego Rosji na Odessę. Władze informują o pożarze w magazynach pocztowych. Miasto nad Morzem Czarnym w ostatnich dniach jest systematycznie ostrzeliwane przez siły rosyjskie.

Pociski balistyczne spadły na Odessę, wielu rannych

Pociski balistyczne spadły na Odessę, wielu rannych

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o naruszenie międzynarodowego zakazu stosowania broni chemicznej poprzez użycie środka duszącego chloropikryny przeciwko żołnierzom ukraińskim. Substancja znajduje się w spisie środków zakazanych przez Organizację do spraw Zakazu Broni Chemicznej.

Departament Stanu USA: Rosja znów użyła broni chemicznej w Ukrainie

Departament Stanu USA: Rosja znów użyła broni chemicznej w Ukrainie

Źródło:
PAP

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Portugalska policja kryminalna zatrzymała cztery osoby, które przez 17 lat przetrzymywały mężczyznę jak niewolnika. Udało mu się uciec. "Żył w poniżających warunkach, śpiąc w furgonetce, pozbawiony podstawowych warunków do życia, zdrowia, higieny i żywienia" - przekazała policja

Kilkanaście lat przetrzymywali go jak niewolnika. Policja zatrzymała cztery osoby

Kilkanaście lat przetrzymywali go jak niewolnika. Policja zatrzymała cztery osoby

Źródło:
Reuters

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Powiewające w oknach, wywieszane na balkonach, a nawet ręcznie malowane. Flagi są dzisiaj widoczne w wielu waszych domach, a ulice zabarwiły się na biel i czerwień. 2 maja w Polsce obchodzony jest Dzień Flagi. A jak wy celebrujecie biało-czerwone święto? Wywieszacie flagi? Podzielcie się z nami zdjęciami z tego dnia.

Biało-czerwone święto. 2 maja w Polsce obchodzimy Dzień Flagi

Biało-czerwone święto. 2 maja w Polsce obchodzimy Dzień Flagi

Bilans ofiar śmiertelnych zawalenia się odcinka autostrady w prowincji Guangdong, na południu Chin, wzrósł do 36 zabitych. 30 osób jest rannych - podały w czwartek rano czasu miejscowego chińskie media, powołując się na komunikat lokalnych władz. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska.

Samochody spadały ze zbocza. Wzrósł bilans ofiar zawalenia się autostrady w Chinach

Samochody spadały ze zbocza. Wzrósł bilans ofiar zawalenia się autostrady w Chinach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

799 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Ukraińskie drony próbowały zaatakować infrastrukturę energetyczną w obwodzie smoleńskim w Rosji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na gubernatora Wasilija Anokina. Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodów charkowskiego na północnym wschodzie i w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Rosjanie znów zaatakowali Odessę. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Reuters

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, nawiedziły brazylijski stan Rio Grande do Sul na południu Brazylii. W wyniku żywiołu zginęło 10 osób, a 21 uznaje się za zaginione - podała w środę Agencia Brasil, powołując się na dane miejscowej obrony cywilnej. Pogoda utrudnia akcję poszukiwawczą, a deszcz ma padać także w kolejnych dniach.

Ludzie czekali na ratunek na dachach zalanych domów

Ludzie czekali na ratunek na dachach zalanych domów

Źródło:
Reuters, PAP, scc10.com.br, sur24.com.ar

W środę po południu służby odebrały zgłoszenie o spalonym pojeździe w miejscowości Pakosław (Wielkopolska) na terenie powiatu nowotomyskiego. W pojeździe znaleziono zwęglone ciało. Sprawę wyjaśnia policja.

Spalone auto, w środku znaleziono zwęglone ciało

Spalone auto, w środku znaleziono zwęglone ciało

Źródło:
PAP

Rosyjska inwazja na Ukrainę wpłynie na wynik zbliżających się wyborów samorządowych na Węgrzech w regionach położonych blisko granicy z Ukrainą - komentuje opozycyjny dziennik "Nepszava". Według gazety ograniczona zostanie "turystyka wyborcza", która sprzyjała rządzącemu Fideszowi.

"Nepszava": wojna na Ukrainie zaszkodzi Fideszowi w wyborach samorządowych

"Nepszava": wojna na Ukrainie zaszkodzi Fideszowi w wyborach samorządowych

Źródło:
PAP

Kolumbia chce zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Policja zatrzymała 16-latka, który jest podejrzewany o próbę podpalenia synagogi Nożyków w warszawskim Śródmieściu. Na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty w związku z wojną w Strefie Gazy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24