Młodzi ludzie wyjechali z Polski, dlatego że "stworzyła się możliwość wyjazdu, poszukiwania nowych relacji w życiu" - uważa szef sztabu wyborczego PO Tadeusz Zwiefka. - Ja też kiedyś mówiłem, że chciałbym wyjechać, ale nie wyjadę - dodał polityk odpowiadając Andrzejowi Dudzie, który winą za "exodus" obarcza rząd Donalda Tuska. - Większość wyjechała i oświadczyła, że nie zamierza wracać - przekonywał w "Kropce nad i" polityk PiS.
Szefowie sztabów wyborczych podsumowali kampanię wyborczą. Andrzej Duda krytykował rząd Tuska, obarczając go odpowiedzialnością za kryzys gospodarczy, który doprowadził do tego, że wielu młodych Polaków wyjechało za granicę. - Ten nieudacznik Tusk zapewnił nam wzrost gospodarczy - ostro odpowiedział Tadeusz Zwiefka.
Raj na ziemi?
- W ciągu kryzysu, polski skapitalizowany wzrost, jest jednym z największych w Europie - przekonywał szef sztabu wyborczego PO, dodając, że budowanie pozycji gospodarczej Polski w Europie trwa. - Wy chcielibyście od razu zbudować raj na ziemi? - pytał Andrzeja Dudę.
- To jest nowomowa i propaganda. Niech pan nie kłamie na antenie - odparł Duda, dopytując, dlaczego tylu młodych Polaków wyjechało, skoro jest tak dobrze?
Swój czy cudzy nurt?
Duda podkreślił, że zwycięstwo PO w wyborach nie zagwarantuje obrony polskich interesów. - Róża Thun mówi o wspólnotowej Europie. A gdzie są polskie interesy? - pytał, przekonując, że politycy PiS zadbają w europarlamencie o polskie sprawy.
Ocenił także międzynarodową politykę PO, jako źle prowadzoną "od samego początku": - To polityka płynięcia w głównym nurcie, nurcie stworzonym przez "wielkich Europy". To nie jest polityka suwerenna. Powinniśmy tworzyć swój własny nurt, a nie płynąć w cudzym nurcie.
Zwiefka uważa z kolei, że tylko w tym głównym nurcie Polska ma szanse, by przeforsować swoje sprawy w Parlamencie Europejskim.
- PiS do tej pory zasiadało we frakcjach mało znaczących. Jeśli chciało pilnować polskich interesów, to musiało to robić razem z nami. I przyznaję, gdy były ważne dla Polski sprawy, to byliśmy w stanie się porozumieć - powiedział Zwiefka. Dodał jednak, że głos na PiS będzie oznaczał, że "Polska będzie miała za dużo straconych mandatów".
Autor: jl\mtom/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24